Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 06:34
Reklama

Spod kapelusza. Gorszy sort

Spod kapelusza. Gorszy sort

Okazuje się, że wierni za wskazaniem ewangelii potrafią odczytywać znaki czasu. Przykładem jest wpis telewidza, podczas audycji na żywo: „Szukają Pana Jezusa na salonach i procesjach a  On przez 40 dni był w Sejmie".Był i czekał aż władza pochyli się nad losem kalek. Czekał aż przyjdziemy wesprzeć rodziny i ich niepełnosprawne dzieci, w walce o godne życie.

Co prawda do Sejmu nie można było wejść bo obstawiono go uzbrojonymi strażnikami i  barierami, ale można było przyjść przed Sejm i pokazać wsparcie. Niestety, nie było nas tam  wielu. Co się z nami stało? Jesteśmy obojętni na los pokrzywdzonych i obojętni, gdy nasi biją za obcy język, za inny kolor skóry. Jesteśmy bierni na butę i agresję elit skierowaną  na  niepełnosprawnych np. za zadanie niewygodnych pytań.

Pod adresem  myślących inaczej niż nakazuje sms-owy przekaz dnia padają wyzwiska i kuksańce od  wielbicieli PiS, a władza patrzy. I co? Staje w ich obronie? Niestety. Podjudza,  ignoruje, nie odpowiada na pytania, przerywa spotkania i karze służbom spisywać pytających.

Gdy gorszym i śmierdzącym sortem dla rządzących są niepełnosprawne osoby,  to  musimy pokazać, że nie zgadzamy się na takie traktowanie obywateli, o których w sposób szczególny powinno się dbać. Podczas protestu  posłanka Krystyna, znana z  dziwnych zachowań i wypowiedzi, opisała na Twitterze swój pobyt w Sejmie. Jej zdaniem, na korytarzu miał panować "trudny do zniesienia smród". Nie mniej obrzydliwą opinią  na temat protestu niepełnosprawnych  podzielił się marszałek Senatu, Stanisław Karczewski, który twierdził, że to "epidemiologiczna sytuacja". Czyli co? Niepełnosprawni sieją zarazę? Wypowiedź szefa  KPRM Michała Dworczyka też budzi niesmak. Rząd nie chce dać „żywej gotówki” ułomnym, mając na celu uniknięcie "nadużyć". Skąd te obawy skoro  w przypadku programu 500 plus takich wątpliwości  nie mieli i czy trzeba, czy nie, rozdali pieniądze jak leci. Bardzo bogatym także.

Co z tą władzą jest nie tak? Beata Szydło będąc premierem mówiła „Rodziny polskie wiedzą, jak pieniądze z programu  zainwestować. Oni wiedzą najlepiej, na co je wydać dla swoich dzieci. My ufamy Polakom, ufamy rodzicom, ufamy wszystkim”. Obecny premier Morawiecki też mówił, że jest głęboko przeświadczony, iż rodzice są najlepszymi przyjaciółmi swoich dzieci i wiedzą, na co przeznaczać pieniądze. W czym gorsze są rodziny osób niepełnosprawnych? Chyba tylko w tym, że jest ich niewiele i nie opłaca się zabiegać o ich wyborcze głosy. Pewnie z tego samego powodu zamiast ich wesprzeć Marszałek Sejmu Marek  Kuchciński martwi się o koszty za  codzienne wyżywienie protestujących i zastanawia  kto za to zapłaci. Kancelaria Sejmu  też liczy wydatki za  trwający 40 dni protest i rozmyśla komu podrzucić rachunki. W tym samym czasie, o ironio, premier Morawiecki podpisuje rozporządzenie o 300 zł na wyprawkę dla każdego ucznia. Bogatego też.

Sytuacja z protestującymi rodzi pytania. Oczywiście retoryczne. Gdzie jest 657 mln, które PO zostawiła w budżecie dla osób niepełnosprawnych? Skąd były pieniądze na nagrody, które Wam się należały, skąd były miliony na miesięcznice, skąd są na Fundację Narodową, skąd są na ogromne pensje dla prezesów państwowych spółek, skąd są na podróże posłów po świecie, skąd wzięliście pół miliarda  na Fundację Czartoryskich itp.? Pewnie stąd, że jak mówicie: gospodarka kwitnie, a kasy w budżecie jest jak lodu. Ale nie dla protestujących osób.

PiS rękoma Marka Kuchcińskiego, wprowadzając coraz większe utrudnienia i zakazy, „wygrał' z niepełnosprawnymi, ale ich nie pokonał!!! I nigdy nie pokona!!! Protest  zawieszono. A pan pewnie jest z siebie dumny, Marszałku? Ale czy my także możemy być z siebie dumni?

Wiesława Kusztal

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama