Futbolistki Unifreeze Górzno przegrały ostatni mecz w ekstralidze z AZS Biała Podlaska i spadły do niższej klasy rozgrywkowej. Mistrzyniami Polski zostały piłkarki Górnika Łęczna, przed Sosnowcem i Koninem.
Niewiele brakowało, by piłkarki z Górzna/Miesiączkowa pozostały w ekstralidze na kolejny sezon. Były pewne sygnały, że tak się stanie, choćby po zwycięstwie w Krakowie nad AZS UJ Kraków. Niestety, w ostatnich spotkaniach zespół miał tylko pod górę – kontuzje, brak wartościowych rezerw, w efekcie porażki.
Dla kierownictwa klubu, szkoleniowca, gra w ekstralidze to nie tylko wynik sportowy, także doświadczenie organizacyjne. Uczyli się wszyscy – w meczach na wyjeździe i u siebie, na kameralnym stadionie w Miesiączkowie. Owszem, nauka kosztuje, ale w ten zespół, prowadzony przez Grzegorza Bałę, zarządzany przez Bogusława i Iwonę Ostrowskich, warto było zainwestować. Wnioski z ekstraligowego sezonu już się analizuje. To ważny akcent. Do tych spraw niebawem powrócimy.
- Tylko spokojnie! O wszystkim będziemy rozmawiać, wybierzemy najlepszą drogę – mówi prezes Sławomir Krajnik. - Dziś jeszcze nie ten czas. Piłka na pewno będzie, tylko jaka?
Aktualnie sytuacja jest taka, że Unifreeze znalazło się w I lidze (grupa północna), a rywalkami będą zespoły futbolistek z Bydgoszczy, Olsztyna, Łodzi, Gdańska, Tomaszowa Mazowieckiego, Konina, Raszyna. Do ekstraligi z tej grupy awansowała Polonia Poznań, z którą na finiszu przegrały piłkarki KPP Bydgoszcz.
(bd)
Napisz komentarz
Komentarze