Nasze zaległości w podawaniu aktualnej sytuacji, co dzieje się na boiskach w meczach ligowych, wynikają z edycji „Super Brodnicy”. Staramy się zatem podawać nie tylko wyniki ale i szerszy komentarz.
W 18 kolejce ligowych zmagań piłkarki Nowego Świtu Górzno, grając w Warszawie ze stołecznym AZS-AWF poniosły pierwszą porażkę w rozgrywkach ekstraligi. Warszawianki wygrały 4:2. A było pięknie – 16 zwycięstw i jeden remis. Prowadzenie w tabeli z pięciopunktową przewagą nad Rekordem Bielsko-Biała. Po meczu w Warszawie przewaga lidera – górznianki nadal są na pierwszym miejscu w tabeli – zmalała do dwóch punktów. Nie jest źle, ale już inaczej. Bezpieczna różnica zmalała. Mecz w Warszawie górznianki grały bez Agaty Bały, pauzującej za żółte kartki. Brak czołowej zawodniczki rozgrywającej unaocznił jaki jest rzeczywisty poziom zespołu. To konstatacja trenera Grzegorza Bały.
Nikt jednak rąk nie załamywał. 5 kwietnia do Górzna przyjechały piłkarki AZS UAM Poznań, z którymi Górznianki toczyły niegdyś bardzo zacięte boje. Ale dziś to już nie ten zespół. Nowy Świt nie miał litości – 14:1, ten wynik mówi sam za siebie. Agata Bała, Natalia Matuszewska i Weronika Górecka znów powiększyły swój dorobek strzelecki. Rekord w tym czasie zmierzył się z Uniwersytetem Jagiellońskim w Krakowie, wygrywając 4:1.
12 kwietnia podopieczne Grzegorza Bały wybrały się do Krakowa. W podkrakowskich Słomnikach czekały na nie piłkarki Amplus Słomniczanka Słomniki. Zespół z Małopolski zajmuje 4. miejsce w tabeli i na tej pozycji raczej pozostanie do końca rozgrywek. Górznianki wygrały pewnie 5:2 (2:0) a bramki zdobyły Natalia Olszowska – 2, Agata Bała, Natalia Matuszewska i Weronika Górecka. Natomiast Rekord Bielsko – Biała nie miał żadnych kłopotów z Wierzbowianką. Różnica w tabeli nadal 2 pkt. na korzyść Nowego Świtu Górzno.
Kolejny mecz już 19 kwietnia w Wielką Sobotę w Górznie z LUKS Rolnik Głogówek. Zespół ten zajmuje 3. pozycję w tabeli i na tej pozostanie do końca rozgrywek. Rekord natomiast postara się o kolejne 3 punkty w meczu z AZS-UJD Częstochowa.
Wreszcie ostatnia kolejka 27 kwietnia i szlagier w Bielsku – Białej, Górzno może zdobyć Mistrzostwo Polski pod warunkiem: wygra ten mecz albo zremisuje. Wyjątkowa szansa, wyjątkowa okazja, może się szybko nie powtórzyć. Emocji nie zabraknie do końca rozgrywek.
Bogumił Drogorób
Fot. Stefan Jamroży
Napisz komentarz
Komentarze