Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 kwietnia 2025 09:22
Reklama

Chłopski garnek

Chłopski garnek

Pyszne rozgrzewające  i sycące danie jednogarnkowe z kiełbasą, boczkiem, papryką i grzybami. W sam raz na chłodniejsze dni kończącej się zimy. To także idealne danie na wykorzystanie resztek wędlin zalegających w lodówce. 

Składniki:

- 2-4 szt. kiełbasy zwyczajnej, śląskiej, lub innej niezbyt suchej

- 200- 350 g parzonego, niezbyt tłustego  boczku

- 1 duża cebula

- ząbek czosnku

- 2 średnie marchewki

- strąk czerwonej papryki 

- ok 300 g pieczarek 

- przyprawy: majeranek, tymianek, oregano, słodka i ostra papryka, czarny pieprz, sól

- około 200 ml bulionu

- ½ pęczka natki pietruszki

Sposób przygotowania:

Boczek i kiełbasę  pokroić  w kostkę. Boczek przesmażyć na małym ogniu w garnku o grubym  dnie, aż zacznie skwierczeć i  wytapiać tłuszcz.  Dołożyć kiełbasę i przesmażyć, aż się bardzo lekko zarumieni. Pilnować, aby boczku i kiełbasy zbytnio nie wysuszyć. Dołożyć pokrojoną w kostkę cebulę oraz przeciśnięty czosnek i raz po raz mieszając przesmażyć 3-5 minut. Marchew i paprykę pokroić w kostkę. Pieczarki, jeśli małe to przekroić na pół, lub na ćwiartki, a jeśli duże to w plastry. Warzywa można krótko podgotować w bulionie, ale nie rozgotować i razem z płynem dodać do boczku i kiełbasy. Można też dodać od razu do kiełbasy  z boczkiem i razem z przyprawami.  Wlać podgrzany bulion i gotować na bardzo wolnym ogniu kolejne 5 minut. Gotować, aż warzywa będą al dente.  W razie potrzeby doprawić do smaku. Natkę drobno posiekać i dodać do kiełbasy na samym końcu. Wymieszać. Serwować na ciepło z pieczywem.

Moja rada: aby podnieść kaloryczność dania, to można do warzyw dodać ziemniaki, pokrojone w kostkę, lub fasolę np. z puszki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama