Święta tuż, tuż, a ja jak zwykle zachęcam do własnoręcznego przygotowania świątecznych dań. Powód jest prosty: jest pysznie, a ponadto wiem co jem. Jest jeszcze czas na upieczenie wyśmienitego, domowego pasztetu z różnych gatunków mięsa i warzyw. Wykonanie proste, poradzą sobie nawet nie zaawansowane w kulinarnych bojach osoby. A pasztet według tego przepisu, na wielkanocnym stole, będzie kolejną tradycyjną potrawą.
Składniki
- ½ kg łopatki wieprzowej
- ½ kg wołowiny
- ½ kg wątróbki drobiowej (u mnie z indyka)
- 2 średnie marchwie
- 1 spora pietruszka
- 1 cebula
- 1/4 szt. selera (wielkość 3 średnich jajek)
- 5 ziarenek ziela angielskiego,
- 1 łyżeczka pieprzu ziarnistego
- 3 liście laurowe
- 1 łyżeczka ziaren jałowca
- 1 łyżeczka soli
- 1 czerstwa bułka
- 2 jajka
- 2 ząbki czosnku
- sól, mielony biały pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
- ½ szklanki posiekanej natki pietruszki
Przygotowanie:
Do szerokiego garnka wkładamy pokrojoną w kostkę wołowinę, zalewamy ok. 1,5 litra gorącej wody, dodajemy 1 łyżeczkę soli, ziele angielskie, pieprz ziarnisty i liście laurowe i jałowiec. Gotujemy 15 minut. Po tym czasie dodajemy pokrojoną wieprzowinę i znów gotujemy ok. 15 minut. Po tym czasie dodajemy wszystkie warzywa, gotujemy około pół godziny. Mięso powinno być miękkie. Jeśli nie gotujemy dalej. Na ostatnie 15 minut dodajemy oczyszczoną z błon wątróbkę. Nic nie wyciągamy z garnka, wszystko razem studzimy (ja zostawiłam na całą noc pod przykryciem). Na drugi dzień wyciągamy wszystkie ugotowane składniki. W wywarze, który pozostał z gotowania moczymy pokrojoną bułkę, odciskamy ją dość dokładnie. Wszystkie gatunki mięsa, wątróbkę, warzywa, przyprawy, czosnek i odciśniętą bułkę mielimy. Można zmielić dwukrotnie, ale ja robię to tylko raz. Lubię czuć, że coś gryzę. Jedzenie papek zostawiam na jeszcze starsze lata. Dodajemy jajka, posiekaną natkę pietruszki, doprawiamy wg swoich preferencji smakowych białym pieprzem, solą i gałką muszkatołową. Gałka zdecydowanie powinna być. Masę dokładnie wyrabiamy ręką, aż będzie gładka. Masa powinna mieć jednolitą strukturę. Do 2 podłużnych form wyłożonym papierem do pieczenia wkładamy masę mięsną i dokładnie dociskamy mięso, aby wygnieść powietrze. Można też uderzyć formą z mięsem o blat stołu. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni, przez około 60-80 min. Czas pieczenia zależy od grubości pasztetu. Studzimy w foremce.
Pasztet możemy kroić w grubsze plastry i podać z konfiturą z czerwonych borówek lub z chrzanem, czy smażonymi owocami.
Napisz komentarz
Komentarze