To była typowa demolka w wykonaniu podopiecznych Grzegorza Bały. Wygrana kilkunastoma bramkami, to dla zespołu Nowy Świt Górzno normalka.
Trener górznianek desygnował do gry następujący, szeroki skład: Malwina Ciesielska, Amelia Kotowicz, Marta Ozimek oraz Agata Bała, Weronika Górecka, Natalia Gut, Klaudia Kowiako, Natalia Matuszewska, Natalia Olszowska, Wiktoria Traczykowska, Aleksandra Zubała.
FC Silesia Box Siemianowice Śląskie to beniaminek ekstraligi. Gospodynie nie miały litości, nie były gościnne, załatwiły sprawę w sposób znaczący. Jak to już bywa w górznieńskim zespole hasło do akcji zniszczenie rywalek dala Agata Bała. Jej pierwsze dwa gole w 4 i 6 min. pokazały, kto tu będzie rządzić. Dla rozgrywającej dwie bramki na wstępie wystarczyły, by zaspokoić własne ambicje. Dotychczas Agata Bała i Natalia Matuszewska decydowały o ilości goli w siatce rywalek. Tym razem swój koncert dały Natalia Olszowska i Weronika Górecka. Natalia zaliczyła bramki w 10,11 i 26 min, natomiast Weronika poszła jak burza i bezradność bramkarki z Siemianowic uzewnętrzniła w 12, 18, 26, 29 i 31 minucie. Dzieło dokończyła Natalia Matuszewska w 33 i 39 min.
Po tym spotkaniu Nowy Świt umocnił się na pierwsze pozycji w tabeli z kompletem 15 punktów.
Na kolejny mecz górznianki udały się do Warszawy, gdzie na liderki ekstraligi czekały futsalistki ekipy AZS Uniwersytet Warszawski. Kolejne zwycięstwo górznianek. Wynik meczu 4:1 (0:). Bramki: Weronika Górecka (21), Matalia Matuszewska (26,40) i Agata Bała (34).
Kolejne spotkanie w Górznie 16 listopada o godz. 18.00, a rywalkami będą także warszawianki ale z AZS AWF Warszawa.
Bogumił Drogorób
Fot. Nadesłane
Napisz komentarz
Komentarze