Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 07:23
Reklama

Ekstraliga futsalu kobiet. Idą za ciosem

Ekstraliga futsalu kobiet. Idą za ciosem

To była typowa demolka w wykonaniu podopiecznych Grzegorza Bały. Wygrana kilkunastoma bramkami, to dla zespołu Nowy Świt Górzno normalka.

Trener górznianek desygnował do gry następujący, szeroki skład: Malwina Ciesielska, Amelia Kotowicz, Marta Ozimek oraz Agata Bała, Weronika Górecka, Natalia Gut, Klaudia Kowiako, Natalia Matuszewska, Natalia Olszowska, Wiktoria Traczykowska, Aleksandra Zubała. 

FC Silesia Box Siemianowice Śląskie to beniaminek ekstraligi. Gospodynie nie miały litości, nie były gościnne, załatwiły sprawę w sposób znaczący. Jak to już bywa w górznieńskim zespole hasło do akcji zniszczenie rywalek dala Agata Bała. Jej pierwsze dwa gole w 4 i 6 min. pokazały, kto tu będzie rządzić. Dla rozgrywającej dwie bramki na wstępie wystarczyły, by zaspokoić własne ambicje. Dotychczas Agata Bała i Natalia Matuszewska decydowały o ilości goli w siatce rywalek. Tym razem swój koncert dały Natalia Olszowska i Weronika Górecka. Natalia zaliczyła bramki w 10,11 i 26 min, natomiast Weronika poszła jak burza i bezradność bramkarki z Siemianowic uzewnętrzniła w 12, 18, 26, 29 i 31 minucie. Dzieło dokończyła Natalia Matuszewska w 33 i 39 min.

Po tym spotkaniu Nowy Świt umocnił się na pierwsze pozycji w tabeli z kompletem 15 punktów.

Na kolejny mecz górznianki udały się do Warszawy, gdzie na liderki ekstraligi czekały futsalistki ekipy AZS Uniwersytet Warszawski. Kolejne zwycięstwo górznianek. Wynik meczu 4:1 (0:). Bramki: Weronika Górecka (21), Matalia Matuszewska (26,40) i Agata Bała (34).

Kolejne spotkanie w Górznie 16 listopada o godz. 18.00, a rywalkami będą także warszawianki ale z AZS AWF Warszawa. 

Bogumił Drogorób

Fot. Nadesłane


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama