Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 07:37
Reklama

Edyta Bartosiewicz w trasie. Sen się spełnił

Edyta Bartosiewicz w trasie. Sen się spełnił

Na wyjątkową, jubileuszową trasę wyruszyła Edyta Bartosiewicz, znakomita artystka polskiej piosenki. Pretekstem jest 30-lecie albumu „Sen”.

Miłośnicy muzyki polskiej znają doskonale piosenkarkę i jej album „Sen”, który obchodzi swoje 30 urodziny. Artystka postanowiła uczcić tę okoliczność udając się w trasę. Koncertowała już w Warszawie – Filharmonia Narodowa, w Szczecinie – Filharmonia im. M. Karłowicza, miałem okazję usłyszeć ją i zobaczyć w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Kolejne etapy jubileuszowej trasy to Poznań, Wrocław, Białystok, Kraków, Łódź, Katowice, Bielsko-Biała.

Przypomnijmy – Edyta Bartosiewicz debiutowała w 1990 r. wraz z awangardowym zespołem Holloee Poloy albumem „The Big Beat”. Dwa lata później ukazała się jej pierwsza solowa płyta „Love”. W latach 90. artystka wydała jeszcze cztery albumy, w tym legendarne „Dziecko”. Sprzedała łącznie ponad milion płyt, otrzymując wiele nagród muzycznych, w tym kilka Fryderyków za najlepsze płyty rockowe, w tym wydany w 2020 roku album „Ten Moment”.

Podczas gdyńskiego koncertu – myślę, że tak będzie podczas całej trasy koncertowej - artystka chciała przekazać, że jest osobą szczerą do bólu. Powiedziała mianowicie, iż przez ostatnie dwadzieścia dwa lata nie koncertowała, nie śpiewała. Nie dlatego, że w ten sposób chciała urządzić sobie świat artystycznej przekory. Rzecz jest bardziej prozaiczna: straciła głos. Wspomnienie tych lat, przecież wyjętych z życia artystycznego, nie było z jej strony ani wykrętem, ani fałszywym tłumaczeniem. Miała, nazywając rzecz najogólniej, problem medyczny. Był to, śmiem twierdzić, najbardziej wzruszający moment koncertu, okraszony jednak pewną dozą humoru: za chwilę będę miała sześćdziesiątkę! Scena muzyczna to dobre dla mnie miejsce.

Przyznam, iż nie było to łatwe, publiczne podanie przyczyny artystycznej absencji. Jest to cechą wielkich ludzi, wielkich artystów, o czym Edyta Bartosiewicz nie musi nikogo przekonywać. Marzenia i sny spełniają się, przede wszystkim tym, którzy bardzo tego pragną.

Pięćdziesięcioosobową orkiestrą symfoniczną w Teatrze Muzycznym w Gdyni dyrygował Daniel Nosewicz, dyrygent i aranżer utworów śpiewanych przez jubilatkę, Edytę Bartosiewicz. A były to utwory przede wszystkim z albumu „Sen”. Sen zatem się spełnił, Edyta znów jest na scenie!!!

Tekst i fot. Bogumił Drogorób


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama