Kilka dni temu w Pałacu Anny Wazówny, w ramach Klubu Obywatelskiego, odbyło się długo wyczekiwane spotkanie z politykami Platformy Obywatelskiej pn. Czy Polska jest jeszcze państwem prawa?
Na spotkanie z posłami PO Borysem Budką, Arkadiuszem Myrchą i Tomaszem Lenzem, oprócz członków i sympatyków tej formacji dość licznie przybyli, zatroskani o dalsze losy Polski, mieszkańcy naszego miasta.
- Inicjatorom Klubów Obywatelskich przyświecała idea społeczeństwa obywatelskiego, a inspiracją do tego typu działań jest wspólnota lokalna, gdzie dialog jest najbliżej ludzi - mówił Borys Budka. - Będziemy w każdym powiecie, chcemy tworzyć miejsca obywatelskiej debaty o Polsce, o obecnych problemach i o przyszłości Polski. Podstawą Klubów Obywatelskich jest rozmowa i wzajemne słuchanie. Pragniemy, aby mieszkańcy mogli porozmawiać z ekspertami, autorytetami oraz liderami opinii. Chcemy wspierać dialog międzypokoleniowy, debatę samorządowców z organizacjami pozarządowymi i ruchami miejskimi, aby wspólnie wyciągać wnioski i móc pracować nad nowymi projektami i pomysłami. Do inicjatywy zapraszamy wszystkich, którzy chcą współtworzyć nowy ruch społeczny, świadomych i aktywnych obywateli. Razem twórzmy Polskę obywatelską.
W jednym ręku
W dalszej części swojego wystąpienia poseł Budka zwrócił uwagę na zagrożenia dla praworządności w Polsce, wynikające z całkowitego przejęcia wymiaru sprawiedliwości przez PiS, a właściwie przez jednego człowieka, Zbigniewa Ziobro, który w swoim ręku jako minister sprawiedliwości, prokurator generalny, poseł i szef partii współrządzącej, skupia zbyt dużą władzę, co może całkowicie upolitycznić wymiar sprawiedliwości. Takie przypuszczenia wynikają z dotychczasowych działań Zbigniewa Ziobro.
Kontrowersje wokół wyborów
Posłowie potwierdzili również obawy wielu ekspertów związane ze zmianami w ordynacji wyborczej autorstwa PiS, która będzie obowiązywać już w najbliższych wyborach samorządowych. Nowela wprowadziła m.in. nową, bardzo kontrowersyjną definicję znaku”x” na karcie do głosowania, która mówi, że „x” to co najmniej dwie przecinające się linie. Dopuszcza się też dopiski i inne znaki poczynione na karcie do głosowania poza kratką. Ta druga zmiana budzi ogromne zastrzeżenia nie tylko opozycji. Przeciwna jest także Państwowa Komisja Wyborcza. Bezwzględny wymóg czystych kratek, poza zakreśloną przez wyborcę, jest zdaniem ekspertów kluczowym zabezpieczeniem przed fałszowaniem głosu.
Z troską o Polskę
Podczas spotkania nie zabrakło pytań dotyczących lokalnego podwórka, nadchodzących wyborów samorządowych w świetle zmian w ordynacji wyborczej. W dyskusji podniesiono również problem związany z likwidacją połączeń kolejowych biegnących przez Brodnicę. Z sali był także bardzo ciekawy głos w sprawie przywrócenia kształcenia pielęgniarek w liceach zawodowych. Padały także postulaty związane ze zwiększeniem udziału szkolnictwa zawodowego w procesie kształcenia młodych Polaków. Wśród głosów brodniczan, nie zabrakło pytań dotyczących ustawy degradacyjnej, a także złej sytuacji w służbie zdrowia i brak należytej opieki ze strony władz nad ludźmi starymi i emerytami, w szczególności brak zapowiadanych przez PiS poważnych podwyżek rent i emerytów.
W dyskusji wypłynął także postulat zbudowania silnej opozycji, która już w wyborach samorządowych musi wystawić wspólnych kandydatów i co najważniejsze da im do ręki konkretne programy. Samo krytykowanie PiS, bez programów naprawczych, to zdecydowanie za mało, aby do urn przyciągnąć wyborców. Przed politykami opozycji czas wytężonej pracy, czy sprostają stawianym przed nimi zadaniom? Czas pokaże.
Tekst i fot. Wiesława Kusztal
Napisz komentarz
Komentarze