Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 22 kwietnia 2025 14:00
Reklama dotacje dla firm

Niedokończona rozmowa. Zerwana struna życia

Niedokończona rozmowa. Zerwana struna życia

Podczas spaceru w  Parku Zdrojowym w Kudowie w czerwcu 2017 roku, pod Pijalnię Wód Mineralnych, zwabiły mnie dźwięki gitary i ciekawy, charakterystyczny, lekko zachrypnięty głos. Przystanęłam aby chociaż przez chwilę posłuchać wykonywanej przez artystę piosenki. Zasłuchałam się. Stałam, a on grał i śpiewał. Lekko zachrypnięty,  niespotykanie mocny głos, niewielkiej postury kudowskiego barda. Grał jakby gitara była z nim spleciona. Czuło się, że to nie jest taki sobie zwykły uliczny grajek.

Wykonywał znane utwory

polskie i angielskie, a także rosyjskie, amerykańskie i inne. Między dźwięki oryginału dodawał swoje własne, ale wmieszane delikatnie, z taktem, jakby nieśmiało, tak, aby nie zepsuć pierwowzoru - mówił chwilę później podczas rozmowy Ryszard Zawadzki. Popularny Rysiek z Kudowy, trubadur. Zaczął kropić ciepły, letni deszcz. Spacerowicze skryli się w budynku pijalni. Ja zauroczona tym niezwykłym koncertem, zostałam. Po jednej z piosenek wywiązała  się między nami rozmowa. 

- Nie zawsze żyłem tak jak teraz - mówił. Co prawda los nie był dla mnie łaskawy, ale nie mam pretensji. Mam przy sobie to co kocham. Gitarę. Ona  jest moim życiem. Moim sensem. Na zawsze związałem się z nią wiele lat temu. Grałem zawodowo i amatorsko. Był czas, że grałem z Janem Borysewiczem i Urszulą. Grywałem w przeróżnych miejscach. W domach kultury i w restauracjach do tzw. „kotleta”, podczas dancingów. Teraz jestem tu. Gram dla spacerujących w Parku Zdrojowym  turystów i kuracjuszy. Oni, zwłaszcza ci starsi, przypominają sobie przeboje z młodości. Wtedy też chętniej i hojniej wrzucają do kapelusza datki. One są dla mnie istotne. Pozwalają godniej żyć - mówił.

Niestety deszcz rozpadał się solidnie i musieliśmy przerwać naszą rozmowę. Na jej dokończenie umówiliśmy się na - przy okazji mojego kolejnego pobytu w Kudowie.

Niestety tej rozmowy już nie dokończymy, a Rysiek z Kudowy już nam nie  zaśpiewa; „skąd się wzięłaś w tym małym miasteczku”. Zmarł. Wolny ptak. Talent muzyczny, nieoszlifowany diament. Na długo pozostanie w pamięci mojej i tych, którzy go spotkali. R.I.P.

Tekst i fot. Wiesława Kusztal


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama