Brodnicka Sparta rewanżową rundę wiosenną rozegra na wyjeździe. Kibice, którzy chcieliby zobaczyć mecze swej drużyny w charakterze gospodarza, muszą pojechać do Jabłonowa Pomorskiego. Na stadionie w Brodnicy – plac budowy.
Nie ma szans aby jakiś mecz w charakterze gospodarza Sparta rozegrała na brodnickim boisku. Pozostaje wyjazd do Jabłonowa – takiego wybory dokonali działacze klubowi.
Pod kierunkiem Łukasza Kaliszewskiego i Daniela Bukowskiego drużyna brodnicka przygotowuje się do tegorocznych rozgrywek, rozgrywając m.in. mecze sparingowe. Oczywiście, zajęcia w hali też mają swój cel i są bardzo istotne. Dotychczas rozegrano mecze kontrole z Promieniem Kowalewo Pomorskie 2:1, Legią Chełmża 0:1, Skrwą Skrwilno 6:2, Wkrą Żuromin 2:2, Polonią Bydgoszcz 0:3 oraz w minioną sobotę w Płocku z Kasztelanem Sierpc 5:1. Ostatni sparing brodniczanie rozegrają 10 marca z Mławianką w Mławie (godz. 12.00).
Mecze o punkty Sparta rozpocznie wyjazdem do Legii Chełmża – 17 marca (godz. 12.00). Kolejne spotkania w Jabłonowie Pomorskim – 24 marca z Chełminianką oraz 31 marca z Notecianką Pakość.
Kadra brodnickiej drużyny to: Mateusz Wiśniewski, Jakub Wiśniewski – bramkarze, Damian Argalski, Sebastian Brzóska, Volodymyr Golovatenko, Krystian Janczak, Piotr Lamka, Radosław Simson – obrońcy, Łukasz Ciechowski, Szymon Ciechowski, Radosław Gajkowski, Maciej Koczur, Dima Martyniuk, Mirosław Ratkowski, Marcin Rupiński, Michał Szczęśniak, Mateusz Wesołowski, Siergiej Trukosh, Jacek Kaźmierczyk – pomocnicy, Oskar Brzuszczak, Adrian Kural, Adam Riese – napastnicy.
Szkoleniowcy na pewno w tej rundzie nie będą mogli skorzystać z Bartosza Zalewskiego, który – po ciężkiej kontuzji (skomplikowane złamanie nogi) – przechodzi rehabilitację. Trudno dziś też powiedzieć jaka rysuje się przed nim sportowa przyszłość.
Tyle z obozu brodnickiej Sparty. A co słychać za miedzą, u rywali z regionu, z Naprzodu Jabłonowo Pomorskie? Podopieczni Rafała Gałuszewskiego wygrali cztery mecze kontrolne z Drwęcą Golub – Dobrzyń, Iskrą Ciechocin, Wojownikiem Wabcz i Węgrowianką Węgrowo, przegrali jeden z Radomniakiem Radomno. – Kadrę mamy taką samą jak w rundzie jesiennej – mówi trener Naprzodu – natomiast w grze jest trzech nowych zawodników. Z nazwiskami poczekajmy.
A my czekamy na wiosenną rundę, w wiosennej pogodzie. W Jabłonowie Pomorskim piłka nożna będzie dominować przez kilka miesięcy. Co tydzień mecz!
Bogumił Drogorób
Fot. Nadesłane
Napisz komentarz
Komentarze