Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 15:42
Reklama dotacje rpo

Zupa czosnkowa

Zupa czosnkowa

W ostatnich latach  trochę  na boczny tor odstawiliśmy nasze sprawdzone, dobre,  sycące,  aromatyczne i rozgrzewające zupy. Zachłysnęliśmy się egzotyką w kuchni, ale  na szczęście  coraz częściej wracamy do tradycji kulinarnych i sięgamy po lokalne produkty.

Dzieje się tak m.in. z tego powodu, że u nas, zwłaszcza w małych środowiskach, nie mamy dostępu do dorodnych, wysokiej klasy owoców, warzyw, ryb, frutti di mare itp.  To co oferują nam sklepy często znacząco odbiega od norm jakościowych i od towarów sprzedawanych w innych krajach europejskich.. Wiele osób świadomych wpływu odżywiania na nasze zdrowie oczekuje z nadzieją na  lokalne produkty spożywcze, jakie można będzie kupić na targowisku prosto od producenta. Kiedyś tak było. Rolnicy, działkowcy i ogrodnicy rankiem przywozili  swój towar na targ. Musiał on być wysokiej klasy, bo inaczej nikt by więcej nic nie kupił z tego źródła. Tak jest w przeważającej części świata. Na targowiskach tylko lokalne wyroby z imieniem, nazwiskiem i adresem producenta. Natomiast u  nas na lokalnych straganach często towar jest taki sam jak w supermarketach, tylko trochę droższy. Może to się jeszcze odmieni i jak dawniej kupimy od znajomej gospodyni warzywa, które ona sama wyhodowała na grządkach. Dość tych marzeń. Czas na obiad. Proponuję odżywczą zupę czosnkową. W sam raz na marcowe kaprysy pogody.

Składniki:
- ok. 10 ząbków czosnku
- 1,5 rosołu, lub bulionu
- 200 ml śmietany 30 proc.
- 4 duże ziemniaki
- 1 cebula
- 40 g klarowanego masła

Dodatkowo:
- kilka ząbków czosnku

Wykonanie:
Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w kostkę. Czosnek obrać i posiekać. Cebulę obrać i pokroić w kostkę. W garnku rozgrzać masło. Dodać cebulę i zeszklić. Dodać ziemniaki.  Smażyć około 5 minut, co jakiś czas mieszając. Pod koniec dodać posiekany drobno czosnek. Chwilę poddusić, cały czas mieszając, aby czosnek się nie przypalił, bo będzie gorzki. Całość zalać gorącym bulionem i gotować do czasu, aż ziemniaki będą miękkie.

W trakcie gotowania  przygotować płatki czosnku. Czosnek obrać i pokroić wzdłuż ząbka na plasterki. Na patelni roztopić odrobinę masła i na lekkim ogniu podsuszyć posiekany czosnek,  aż do uzyskania jasno złotobrązowego koloru. Ciemny, przypalony, będzie gorzki. Tak przygotowany czosnek ułożyć na talerzu tuż przed podaniem.
Po ugotowaniu  zupy zmiksować ją na gładko. Do śmietany wlać ok.1/2 szklanki gorącej zupy. Wymieszać. Wlać do garnka. Zamieszać i odpowiednio doprawić do smaku solą, pieprzem i startą gałką muszkatołową- nie żałować. Zupa ma mieć wyrazisty smak.

Moja rada: dla wzbogacenia smaku i podniesienia  sytości gorącą zupę przed podaniem można  oprószyć zupę tartym serem i  natką pietruszki.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama