To słowa jednego z autorskich utworów Jana Traczyka, który wykonał podczas koncertu podsumowującego warsztaty teatralno – wokalne, jakie prowadził w Szkole Podstawowej w Jajkowie.
Jan Traczyk jest kompozytorem, wokalistą, aktorem musicalowym. Jest laureatem ogólnopolskich konkursów wokalnych. Jego kariera związana jest z najlepszymi teatrami muzycznymi w Polsce. Był odtwórcą głównej roli w kultowym musicalu „Metro” Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosy, a obecnie gra główną rolę w musicalu „Notre Dame de Paris” w Teatrze Muzycznym w Gdyni oraz w musicalu „Piloci” w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie. Ponadto pracuje nad własną płytą, koncertuje w całej Polsce i prowadzi warsztaty wokalne.
Wydarzenie kulturalne, jakie miało miejsce w Jajkowie, było finałem współpracy Jana Traczyka oraz uczniów szkół podstawowych z Brzozia Lubawskiego i Jajkowa. Pomysłodawczynią projektu była Aleksandra Karpińska – polonistka miejscowej szkoły. Zrodził się on podczas pobytu jajkowskiej grupy teatralnej w brodnickim liceum na koncercie „Moc muzyki”, którą przygotował Wojciech Zembrzycki. Tam mieli m. in. okazję delektować się występem Jana Traczyka i zapragnęli mieć z nim dalszy kontakt. Prawie natychmiast pojawiła się okazja zorganizowania warsztatów prowadzonych przez tego artystę.
To piękne, że artysta zainteresował się marzeniami dzieci z małych wsi, dla których muzyka i ruch sceniczny to nie wydziwianie, tylko sposób wyrażenia siebie. Czy marzenia się spełniają? Tak, ale trzeba im pomóc, by ujrzały światło dzienne. Od pomysłu do realizacji było dużo zabiegów, pracy, pozyskiwanie sponsorów, dobrodziejów i całej masy drobiazgów, które były potrzebne do spełnienia projektu. To było oczekiwanie dzieci w napięciu na to, co miało się zdarzyć. To także wiele ich przemyśleń, marzeń, niepokoju w aspekcie „jak to będzie?”. Również mnóstwo zabiegów organizatorów, by uczestnikom warsztatów i ich prowadzącym niczego nie zabrakło. Napięcie przed oczekiwaniem na „nowe” jednych paraliżowało, innych uskrzydlało i… zjawia się nagle on – Jan Traczyk – miły, sympatyczny człowiek, który z apetytem jadł zupę jajeczną przygotowaną przez Wioskę Tematyczną „Początku Życia” i rozmawiał o odsłonach wzruszenia.
Na koncercie zachwycił głosem, muzyką, osobowością i wzbudził apetyt na więcej. Pozwolił dzieciom zaistnieć artystycznie, rodzicom je podziwiać, a całej reszcie zaserwował ucztę kulturalną.
Organizatorzy składają podziękowania sponsorom i wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli zrealizować ten projekt.
(bd)
Fot. Nadesłane
Napisz komentarz
Komentarze