Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:03
Reklama dotacje rpo

Na trawie i w hali

Na trawie i w hali

Rozgrywki futbolistek – na trawie i w hali – nakładają się na siebie. Nowy Świt Górzno ma za sobą już dwa mecze na otwartym boisku (II liga) oraz pięć do rozegrania w hali (ekstraliga).


 

Gra na dwa fronty wymaga sporego wysiłku. I tak, po zwycięstwie w Krakowie z AZS Uniwersytet Jagielloński (ekstraliga futsal) i nocnym powrocie do Górzna podopieczne Grzegorza Bały przegrały u siebie na otwartym stadionie z KU AZS Uniwersytet Warszawski 1:3. W kolejnym spotkaniu na trawie piłkarki Nowego Świtu pojechały do Warszawy gdzie pokonały KS Praga 3:0 (2:0) – bramki Natalia Łapińska (2) i Agata Bała (1). Po tych dwóch meczach Górzno zajmuje 4 miejsce w II-ligowej tabeli.


 

Wracamy znów do hali, bowiem w Górznie miał się odbyć mecz ekstraligi z Wierzbowianką Wierzbno. Niestety, Wierzbno przełożyło spotkanie w Górznie na 16 kwietnia, wtorek, 18.00. Trzy dni wcześniej, 13 kwietnia w Górznie piłkarki (ekstraliga hala) rozegrają mecz z Słomniczanką Słomniki - godz. 17.00. Ten mecz może zadecydować o wicemistrzostwie Polski dla Nowego Świtu. Medal w ekstralidze byłby największym osiągnięciem zespołu z Górzna.


 

Przypomnijmy zatem, że po zakończeniu współpracy sponsorskiej z Unifreeze Miesiączkowo Grzegorz Bała wraz działaczami kultury i sportu stworzyli stowarzyszenie Nowy Świt Górzno. Pod tą nazwą futbolistki, grające w hali jak i na świeżym powietrzu występują w rozgrywkach ligowych. Ktoś „życzliwy” zapytał trenera złośliwie, co to za nazwa? Górznieński szkoleniowiec odpowiedział poetycko: wstaję rano, patrzę, nowy świt, miły przyjemny krajobraz, tylko tu żyć! Tak powstał Nowy Świt Górzno. Dziś zadziwia świat piłkarski.


 

Bogumił Drogorób

Fot. Stefan Jamroży 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama