Na sto dni przed maturą na swoim pierwszym balu bawili się uczniowie brodnickich szkół ponadpodstawowych. Były podziękowania dla nauczycieli i szalone tańce do białego rana.
Po kilku latach nauki dla uczniów liceów i techników przyszedł czas na szaloną zabawę. To stara tradycja, że na 100 dni przed maturą panie stroją się w fantastyczne sukienki, robią profesjonalny makijaż i zakładają obowiązkowe czerwone podwiązki – na szczęście, a mężczyźni zamieniają sportowe ubrania na eleganckie garnitury. Studniówka to pierwszy w życiu bal, to także wydarzenie szkolne, o którym się mówi i na które się czeka przez cały okres edukacji. To bal, który zwiastuje nadchodzący czas matur, ale jeszcze pozwala beztrosko oddać się zabawie.
Tradycyjnie już wszystkie bale studniówkowe rozpoczyna polonez w wykonaniu przyszłych maturzystów. W pierwszej parze dyrektorzy w towarzystwie swoich uczennic. W tym roku maturzyści najstarszego brodnickiego I LO, III LO oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego upodobali sobie Salę Kryształową w restauracji w Starorypinie. Minione dwa weekendy to czas zabawy dla uczniów, których czeka maraton maturalny w czasie kwitnienia kasztanów. Na parkiecie świetnie się bawiło 5 klas I LO, 108 uczniów III LO oraz licealiści i uczniowie Technikum CKZiU. To pierwszy i zapewne niezapomniany bal młodych ludzi, który jeszcze długo będą go wspominali.
(ever)
Fot. Wojciech Płotka/www.ebrodnica.pl i Natalia Kruszkiewicz/www.ebrodnica.pl
Napisz komentarz
Komentarze