Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 27 kwietnia 2025 22:20
Reklama

Ekstraliga. Futsal kobiet. Trzy jedynki w Wierzbnie

Ekstraliga. Futsal kobiet. Trzy jedynki w Wierzbnie

Wierzbno – wieś w Polsce położona w województwie małopolskim, w powiecie proszowickim, w gminie Koniusza. Tam, blisko Krakowa dziewczęta, kobiety grają w piłkę nożną w hali. Działa tam klub Wierzbowianka – tyle w Wikipedii.


 

Wierzbowianka gra w ektraklasie futsalu kobiet, w najwyższej lidze. W swojej pogoni za piłką udała się tam ekipa Grzegorza Bały – Nowy Świt Górzno, żeby rozegrać mecz ligowy. Ostateczny wynik był dość łatwy do przewidzenia – Wierzbowianka zajmuje w ekstralidze ostatnie miejsce, zdobyła 1 punkt i taki sam dorobek ma po meczu z górzniankami.


 

Na wynik 11:1 (2:1), na który wskazujemy w tytule tej informacji złożyły się: 6 goli Natalii Maruszak, 3 gole Agaty Bały; po jednej bramce zdobyły Marta Ozimek i Natalia Olszowska. Innego wyniku nie należało się spodziewać. (Podobnym rezultatem zakończył się mecz 8 kolejki z AZS UJ Kraków – 11:1. ) Wierzbowianki zbierają doświadczenie.


 

Wśród zdobywczyń bramek znajdujemy Martę Ozimek, bramkarkę Nowego Świtu Górzno. A było tak, że Marta doznała kontuzji, w bramce zastąpiła ją Luiza Szulc, grająca kiedyś w Gdyni. Spisała się tak dobrze, że Marta Ozimek spróbowała wystąpić w innej roli. Udało się. W meczu w Wierzbnie zagrały także Ola Zabała i Viktoria Rozshko. Po tym meczu Nowy Świt Górzno zajmuje 3 miejsce w tabeli mając 16 pkt.

Kolejne spotkanie już 9 grudnia o godz. 17.00 w hali sportowej przy szkole z Wandą Kraków – krakowski zespół zajmuje 8 miejsce w tabeli (11 drużyn) i kolejne trzy punkty dla Górzna powinniśmy zapisać już wkrótce.

 

Tekst i fot. Bogumił Drogorób


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama