Kopytka, w różnych regionach kraju mogą mieć inne nazwy np. w Wielkopolsce szagówki, w kuchni polskiej mają swoje zasłużone miejsce. Jest to rodzaj grubych klusek w kształcie rombów, lub prostokątów wyrabianych z ugotowanych ziemniaków, mąki i jaj. Do przygotowania kopytek wykorzystuje się mąkę pszenną z niewielkim dodatkiem skrobi ziemniaczanej. Ciasto doprawia się do smaku solą. Ja ponadto dodaję świeżo zmielony, niezbyt miałko, czarny pieprz.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 20 dag mąki
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
- czarny, świeżo zmielony pieprz
- 1-2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
Przygotowanie:
Ugotowane, wystudzone ziemniaki (mogą być z poprzedniego dnia) należy zmielić, lub przepuścić przez praskę i wymieszać z pozostałymi składnikami. Szybko wyrobić na zwartą, elastyczną masę. Czas wyrabiania ma duże znaczenie, ponieważ podczas tego procesu masa ziemniaczana oddaje zgromadzoną w sobie wodę, co powoduje zwiększenie zużycia mąki, a to z kolei spowoduje, że kopytka będą twarde. Wyrobione ciasto należy podzielić na niewielkie kawałki i uformować z nich wałki o średnicy ok. 3 cm. Następnie, po lekkim spłaszczeniu uformowanych wałków, należy pokroić je w charakterystyczne romby lub prostokąty. Tak przygotowane kopytka należy gotować partiami w dużej ilości wrzącej, osolonej wody, delikatnie mieszając. Po wypłynięciu na powierzchnię wody kopytka są gotowe do wyjęcia łyżką cedzakową, aby pozbyć się nadmiaru wody.
Moja rada: kopytka mogą być podane jako samodzielne danie np. ze stopioną słoniną lub polane dobrym, gęstym jogurtem i delikatnie posypane cukrem. Ale u mnie kopytka, to nieodłączny dodatek do mięs; bitek wołowych, żeberek, czy pieczonej kaczki.
Napisz komentarz
Komentarze