Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 29 kwietnia 2025 10:54
Reklama dotacje unijne dla firm

Godny Jubileusz

Godny Jubileusz

Dwudziestolecie działalności obchodzą w tym roku członkowie Brodnickiego Stowarzyszenia Kultury. To okazja do podsumowań i kreślenia planów na przyszłość.

Stowarzyszenie powołała do życia grupa zapaleńców z inicjatywy ówczesnego burmistrza Wacława Derlickiego z myślą o promowaniu różnych imprez kulturalnych i ochrony brodnickich zabytków. Od 20 lat wydają książki, współorganizują widowiska historyczne, pozyskują pieniądze na ratowanie zabytków. Początkowo członków BSK było dwudziestu trzech, w chwili obecnej jest trzydziestu czterech. Pierwszym prezesem Stowarzyszenia był Kordian Wójcik. Od marca 2012 roku pracami BSK kieruje Aleksandra Kurek. Brodnickie Stowarzyszeni Kultury to bardzo efektywnie działające stowarzyszenie. Każdego roku część pozyskanych pieniędzy trafia na odnowę zabytków znajdujących się w świątyniach.

- Staramy się patronować i wspomagać finansowo wiele przedsięwzięć kulturalnych w mieście - mówi Aleksandra Kurek, szefowa Brodnickiego Stowarzyszenia Kultury. - Dużą uwagę poświęcamy ratowaniu zabytków sakralnych. Finansowo wspieraliśmy m.in. konserwację XVI wiecznej polichromii wschodniego filara od strony północnej w nawie głównej kościoła farnego, kompleksową konserwację ołtarzy św. Józefa i św. Walentego oraz Matki Boskiej Bolesnej. Wspieraliśmy prace konserwatorskie przy zabytkowych organach w kościele farnym, konserwację i renowację ołtarza św. Franciszka w sanktuarium św. Antoniego Klasztoru Franciszkanów w Brodnicy p. w. Niepokalanego Poczęcia NMP. Finansowaliśmy konserwację górnej partii elewacji wieży kościoła pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej oraz renowację oratorium zakonnego znajdującego się za głównym ołtarzem kościoła p. w. NPNMP w Brodnicy. Te i inne dotacje przyznawane były w ramach otwartych konkursów ofert na wykonanie zadań publicznych ogłaszanych przez burmistrza Jarosława Radacza – dodaje prezes BSK.

W ramach swojej statutowej działalności BSK wydało dwie niezwykle ciekawe pozycje książkowe o tematyce dotyczącej regionu. Pierwsza z nich to album „Pozdrowienia z Brodnicy jakiej już nie ma”. Album spotkał się z wielkim zainteresowaniem nie tylko mieszkańców miasta. Po dokonaniu uzupełnień miał o aż trzy wydania. Za pierwsze wydanie wspomnianego albumu BSK otrzymało nagrodę marszałka woj. kujawsko – pomorskiego w konkursie „Rodzynki z pozarządówki”. 

Staraniem BSK ukazała się także druga niezwykła książka "Ostatnie chwile powstania listopadowego, Brodnica 1831", przypominająca internowanie w pruskiej wówczas Brodnicy. Wydawnictwo to dało początek wielkiej imprezie historycznej przypominającej ostatnie chwile powstania. Uczestniczyło także w powstaniu rzeźby miejskiej przedstawiającej powstańca listopadowego. 


 

Do innych przedsięwzięć realizowanych przez stowarzyszenie należą m.in. widowisko historyczne „Zakończenie powstania listopadowego, złożenie broni pod Brodnicą w 1831 r.”, muzykowanie z Anną Wazówną, festiwal nauki i sztuki. BSK zorganizowało także rajdy piesze z Brodnicy do Golubia – Dobrzynia oraz wzdłuż Pisy na trasie Bachor – Brodnica. Stowarzyszenie dużą aktywność wykazuje w popularyzacji ważnych dla miasta postaci historycznych: „Anna Wazówna – kobieta niepospolita” i „Apolonia Załuska – Stromberg – kobieta niepospolita”. 


 

Mieszkańcy miasta mieli okazję uczestniczyć w prelekcji dr Andrzeja Koreckiego, który mówił o prasie polskiej w okresie międzywojennym oraz wykładzie dr Piotr Bireckiego na temat prac konserwatorskich wykonanych w brodnickiej farze. Do znaczniejszych zadań należą: „Ocalić od zapomnienia. Międzypokoleniowe spotkania kulturalne”, „minęło 95 lat”, „Aby pamięć o Nich nie zginęła”. Z inicjatywy BSK powstała tablica w zabytkowej części cmentarza parafialnego wskazująca miejsca pochówku osób zasłużonych dla Brodnicy. 


 

- W ten sposób kształtuje się wiedzę historyczna mieszkańców, a szczególnie młodego pokolenia - mówi Aleksandra Kurek. - Staramy się poprzez takie imprezy popularyzować ważne dla lokalnej historii osoby. Ta inicjatywa sprzyja pogłębieniu wiedzy historycznej i rozwija poczucie odpowiedzialności za wspólna historię.


 

Członkowie Brodnickiego Stowarzyszenia Kultury organizują także, od czasu do czasu, wspólne wyjazdy do teatrów na najsłynniejsze spektakle nie tylko muzyczne: Metro, Romeo i Julia, Nędznicy, Deszczowa piosenka, Piloci, Upiór w operze. 


 

- Muszę szczególnie podziękować burmistrzowi Jarosławowi Radaczowi oraz radnym bez których wiele przedsięwzięć nie udałoby się zrealizować - dodaje Aleksandra Kurek. - Mamy dużo ciekawych planów na przyszłość i mam nadzieję, że uda nam się je zrealizować dla ratowania brodnickich zabytków, pamięci o zasłużonych brodniczanach i popularyzowania lokalnej historii.


 

W roku jubileuszu BSK rozpoczęło realizację projektu „Brodnica - nasza mała ojczyzna”. Pierwsze spotkanie w ramach tego cyklu zorganizowano w październiku w klasztorze oo. Franciszkanów w Brodnicy. Prelekcję "O ciekawostkach historycznych Klasztoru Franciszkanów w Brodnicy" wygłosił o. Augustyn Zygmunt. Kolejne, listopadowe spotkanie odbyło się dwa dni temu w brodnickiej farze. Miłośnicy historii mieli okazję wysłuchać wykładu "O badaniach archeologicznych w krypcie Działyńskich kościoła farnego w Brodnicy".Mariana Marciniaka - emerytowanego dyrektor Muzeum w Brodnicy .

 

Tekst i fot. Marek Ewertowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama