Kilkadziesiąt godzin przed ciszą wyborczą w Brodnickim Domu Kultury odbyło się spotkanie z kandydatami do Parlamentu RP, startującymi z list KO.
W spotkaniu udział wzięli posłowie: Paweł Szramka, Tomasz Szymański, Arkadiusz Myrcha oraz senator Ryszard Bober. Nieobecny był Zbigniew Sosnowski, który miał wcześniej umówione spotkanie w Bydgoszczy. Salę po brzegi wypełnili mieszkańcy Brodnicy i powiatu, a także kilka osób z nowomiejskiego sąsiedztwa. Wszyscy chętni mogli na salę wejść bez problemu. Jak zwykle na spotkaniach Koalicji nie obowiązywały żadne zaproszenia, ani wejściówki. Drzwi przed obywatelami nie zamykali funkcjonariusze zasłaniający się m.in. przepisami BHP i brakiem miejsc. Pytania również nie były wcześniej uzgodnione. Można było pytać o wszystko, co dotyczyło programu wyborczego Koalicji i tego co będzie Polskę i Polaków czekało po wyborach.
Pytano między innymi o najważniejsze problemy do rozwiązania w nadchodzącej kadencji Sejmu.
O kwestie zasadnicze,
które decydują o tym, czy Polska będzie demokratycznym, bezpiecznym, równym i sprawiedliwym krajem. Pytano co zrobić, by poprawić kondycję psychiczną dzieci i młodzieży? A także co z programami nauczania oraz jaki Koalicja ma pomysł na rozliczenie obecnej władzy z udokumentowanych afer?
Pytano również o programy
dotyczące ochrony środowiska, które tak bardzo ucierpiało w ciągu ostatnich kilku lat. Nadmiarowa wycinka lasów, zanieczyszczenia wód, ogrzewanie węglem itd. Zwłaszcza młode kobiety pytały o podwyżki w budżetówce i prawa kobiet.
Podczas dyskusji uczestnicy nie tylko zadawali pytania. Były również opinie pełne żalu i pretensji na obecną rzeczywistość. Głos m.in. zabrała mieszkanka, która w swoim domu zainstalowała pompę ciepła, aby zaoszczędzić na opłatach, a tymczasem za energię płaci grube tysiące. Co z tym dalej zrobić? – pytała. Swoje uwagi zgłosili również młodzi przedsiębiorcy, którzy narzekali na system podatkowy i na obciążenie ich wysokimi płacami, nie mówiąc o kosztach energii. Pytań i gorzkich słów, związanych z obecną rzeczywistością było bardzo wiele.
Parlamentarzyści odpowiadali blokiem
Mówili, że pierwszym i najważniejszym krokiem będzie likwidacja chaosu w systemie sądowym, ponieważ m.in. blokuje to miliardy europejskich pieniędzy dla Polski. Nieudolna i konfrontacyjna polityka rządu PiS nie tylko doprowadziła do wstrzymania wypłat środków na KPO dla Polski, ale stanowi też poważne zagrożenie dla wykorzystania środków z europejskich funduszy spójności. Dlatego też m.in. w wymiarze sprawiedliwości cofnięta będzie deforma systemu prawa, która w znacznym stopniu powoduje również spowolnienie prac w sądownictwie.
Kolejnym problemem, którym należy się bezzwłocznie zająć, jest rozwiązanie kryzysu demograficznego w Polsce. W celu poprawienia dzietności KO ma szereg konkretów dla kobiet i rodzin. Ma być przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa i zapewnienie kobietom opieki perinatalnej oraz dostępu do "antykoncepcji awaryjnej" bez recepty oraz prawo do bezpłatnego znieczulenia przy porodzie.
- Należy również zadbać o standard życia polskich rodzin. Praca musi się opłacać. KO wprowadzi wyższą kwotę wolną od podatku, 60 tysięcy złotych. Przyzna 20-procentową podwyżkę pracownikom sfery budżetowej. Ponadto, podniesione będą wynagrodzenia nauczycieli o co najmniej 30 procent. Ponadto KO chce zwiększyć autonomię nauczycieli i szkół w kształtowaniu treści nauczania, wyborze lektur czy formie pracy z uczniem. Równocześnie chcemy odchudzić podstawy programowe i uczynić je bardziej praktycznymi, a mniej ideologicznymi – mówili posłowie. Aby poprawić kondycję psychiczną dzieci i młodzieży KO zapowiada, że zmienią polską szkołę tak, żeby była bardziej przyjazna dziecku. KO proponuje cały pakiet edukacyjny dedykowany polskim dzieciom i rodzicom, którym obecnie rządzący zafundowali totalny chaos w szkole. Przywrócimy też finansowanie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży
Z kolei aby przywrócić zaufanie obywateli do służb mundurowych i specjalnych oraz je odpolitycznić rozliczymy kierownictwa jednostek policji, w których dochodziło do nadużywania władzy i realizowania politycznych zleceń.
Program wyborczy Koalicji Obywatelskiej zawiera też plany na poprawę ochrony zdrowia poprzez wprowadzenie łatwego w obsłudze i czytelnego systemu rezerwacji wizyt (sms-y, maile), by ograniczyć liczbę nieodbytych wizyt; bon na profilaktykę i leczenie stomatologiczne dla dzieci i młodzieży do wykorzystania w każdym gabinecie stomatologicznym; a także zniesienie limitów NFZ w lecznictwie szpitalnym, co pomoże zmniejszyć kolejki do lekarzy;
Jeśli chodzi o ofertę dla przedsiębiorców to KO ma szeroki pakiet propozycji związanych z pracą i podatkami. M.in.; osoby zarabiające do 6000 zł brutto (także na działalności gospodarczej) i pobierające emeryturę do 5000 zł brutto nie będą płaciły podatku dochodowego. Podniesiona będzie kwota wolna od podatku z 30 tys. zł do 60 tys. zł. A kasowy PIT - przedsiębiorcy zapłacą dopiero po otrzymaniu środków. "Urlop dla przedsiębiorców" - miesiąc wolny od składek i powrót do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej. Zasiłek chorobowy od pierwszego dnia ma płacić ZUS, nie pracodawca;
Padła też ważna informacja dotycząca rent i emerytur - druga waloryzacja nastąpi, gdy inflacja będzie przekraczała 5 proc.. Ponadto osoby z niepełnosprawnością będą mogły pracować, bez ryzyka utraty świadczenia.
Na pytania
obecnych na sali samorządowców o rolę i przyszłość samorządów w Polsce posłowie i senator mówili: jednym z warunków rozwoju Polski są silne samorządy. Niestety obecny rząd z samorządami walczy, np. poprzez zabieranie wszystkim mieszkankom i mieszkańcom ich pieniędzy i m.in. to musimy zmienić.
Jednym z ważniejszych tematów tego spotkania była ochrona środowiska. Ta dziedzina doczeka się systemowych rozwiązań – mówił senator. Bo to nie tylko lasy i wody, to także rolnictwo, powietrze i pozyskiwanie energii, ale też zbiorniki retencyjne i zieleń kontra betonoza w miastach. Powstaną zespoły, które doprecyzują nakreślone już główne założenia polityki środowiskowej.
Mimo, że czas spotkania wydłużył się prawie do trzech godzin chętnych do zadawania pytań było jeszcze sporo. Niestety ze względu na obowiązki parlamentarne i rodzinne naszych posłów i senatora przedwyborcze zgromadzenie musiało dobiec końca.
Organizatorzy – grupa sympatyków, członków PO i zwolenników demokracji w Brodnicy, mają nadzieję, że wiedza zdobyta podczas tej dyskusji ułatwi uczestnikom wybór kandydata do Parlamentu RP.
Tekst i fot. Wiesława Kusztal