Nikt nie może stawiać się ponad prawem. Każdy jest równy wobec prawa – tak uważają politycy PiS m.in. europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski i marszałek Senatu Stanisław Karczewski, rzeczniczka PiS Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. A dla jasności sprawy ów wicemarszałek dodał jeszcze, że niestawianie się przed prokuraturą skutkuje działaniami milicji... tzn. policji. Fakt, że wiele rzeczy w naszym kraju dzieje się w klimacie PRL-u już nikogo nie dziwi. Ale to detal, o wiele ważniejsze są słowa o równości wobec prawa. I to każdego!
W ten sposób – zapewne przez przypadek - parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości nie zauważyli, że wyrażają jednocześnie opinię wobec prezydenta RP Dudy Andrzeja, łamiącego prawo najwyższe, ustawę zasadniczą czyli Konstytucję, opinię wobec byłej pani premier Szydło Beaty, łamiącej ustawę zasadniczą, czy Konstytucję. Wyrażają też swój sprzeciw wobec każdego, kto podżega do łamania prawa… Tego gościa znamy wszyscy, urodził się w PRL-u.
Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze