Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 20:31
Reklama

Nikodem z mistrzostwem w debiucie

Nikodem z mistrzostwem w debiucie

Nikodem Orzechowski z Pitbike Brodnica zdominował Mistrzostwa Polski wygrywając wszystkie wyścigi cyklu. Niewykluczone, że w tym sezonie zaliczy dublet, bo na koniec września powalczy o zwycięstwo również w serii zawodów Pucharu Polski.


 

Na cykl Mistrzostw Polski złożyły się trzy rundy rozgrywane w Mórkowie k. Leszna, w Głażwie k. Unisławia i finał w Gdańsku, łącznie sześć wyścigów. Zawodnicy zbierają punkty za poszczególne miejsca: 25 za pierwsze, 22 za drugie, 20 za trzecie, itd. Nikodem Orzechowski zdominował tegoroczne rozgrywki, wygrywając wszystkie wyścigi i kompletując maksimum punktów. 


 

- W Gdańsku najbardziej obawialiśmy się zawodnika gospodarzy Dawida Smolnika, dla którego jest to tor domowy - relacjonuje Mirosław Orzechowski, tata Nikodema. - Ostatecznie Nikodem oba wyścigi przejechał pierwszy od startu do mety i mógł się cieszyć z mistrzowskiego tytułu. Co ciekawe, Nikodem w tym sezonie po raz pierwszy przesiadł się do wyższej klasy 150 junior.

Niko włożył dużo pracy w przedsezonowe przygotowania. Szlifowaliśmy szybkość i technikę. Nadal często pracujemy indywidualnie między innymi na torze Frednowy. Wykorzystujemy wszystko co złapaliśmy w pracy z trenerami w młodszym wieku, gdy zaczynaliśmy przygodę z pitbike'ami – dodaje Mirosław Orzechowski. - Ostatnio poprawił wreszcie starty, co zaowocowało podczas zawodów w Gdańsku. Co ważne, Niko potrafi już zapanować nad emocjami, opanować stres, a to jest równie istotne co umiejętności na motocyklu.


 

Nikodem stanął na najwyższym stopniu podium, a po sezonie podczas uroczystej gali w siedzibie Polskiego Związku Motorowego w Warszawie odbierze puchar i okolicznościową szarfę. Jednak dla zawodnika nie oznacza to końca walki. Równolegle trwa bowiem Puchar Polski Pitbike Off-Road. W tym cyklu zawodnicy zbierają punkty przez cały sezon, ale w finałowej rundzie wszyscy mają czystą kartę i jadą od nowa, niezależnie od miejsca w trakcie sezonu.


 

- Mamy plan, żeby w Dąbrowie Górniczej wygrać również Puchar Polski. Nikodem jest w formie i jest w stanie tego dokonać, ale jednocześnie w obecnej formie zawodów, liczyć się będzie szczęście i dyspozycja dnia. Przypadkowy upadek czy defekt może przekreślić wysiłek całego sezonu - przyznaje Mirosław Orzechowski. - Niezależnie od wyniku już teraz dziękujemy wszystkim kibicom i sympatykom za doping i wsparcie.


 


 


 

Finałowa runda zaplanowana pierwotnie w Głażewie odbędzie się w Dąbrowie Górniczej na koniec września. W klasie stock 125 Pitbike Brodnica w cyklu Mistrzostw Polskie reprezentowali Michał Gutmański, Wiktor Wysogrocki i Olaf Kędzia. Pitbike Brodnica jest sekcją sportową Brodnickiego Stowarzyszenia Pojazdów Zabytkowych. Pitbike'i to mini motocykle o pojemności do 212 cc. Ścigają się na nich dzieci i dorośli.


 

Opr. (v) /źródło Pitbike

Foto materiały organizatora 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama