Dziś tłusty czwartek i jak nakazuje tradycja trzeba zajadać się pączkami. Dawniej, gdy to nasze babcie i mamy rządziły w kuchni, już od wczesnych godzin rannych rozpoczynały prace przy pączkach, tych prawdziwych, puszystych i nadziewanych różaną konfiturą. Najlepszych na świecie.
Co dziś mogą zrobić osoby, którym nie bardzo smakują pączki oferowane w super marketach, a na zrobienie tradycyjnych, drożdżowych nie ma już czasu? Dla tych, którzy koniecznie chcą, aby było zgodnie z obyczajem i na dodatek pysznie, jest ratunek. Podaję przepis na łatwe i szybkie pączki
Składniki:
- 30 dag twarogu z wiaderka, lub inny, koniecznie 3-krotnie mielony
- 2 duże, albo 3 mniejsze jajka
- 3 czubate łyżki cukru pudru (ok. 60 g) do ciasta + do oprószenia pączków
- 2 szklanki mąki pszennej (ok. 32 dag)
- szczypta soli
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka startej skórki cytrynowej, albo cukru waniliowego
- 1 kieliszek wódki (25 ml; by pączki wchłaniały mniej tłuszczu)
- olej do smażenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W niskim i szerokim garnku rozgrzać olej. W czasie, gdy olej się nagrzewa należy przygotować ciasto na pączki. Jajka wraz z cukrem i twarogiem zmiksować na jednolitą masę, następnie dodawać przesianą mąkę, wymieszaną z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli, cały czas miksując. Pod koniec dodać wódkę i startą skórkę cytrynową. Zmiksować. Ciasto na pączki wychodzi dość kleiste, więc by łatwiej się formowało, to należy wysmarować ręce olejem, a następnie z ciasta formować mini kuleczki (takie na ok. 3-4cm) i ostrożnie wkładać je na rozgrzany olej. Olej musi mieć wysoką temperaturę, ale nie za wysoką, ponieważ pączki szybko będą się przypiekać z zewnątrz, a w środku pozostaną surowe. Trzeba po prostu wyczuć, kiedy będzie w sam raz.
Pączki z reguły podczas smażenia same się obracają i rumienią równomiernie z każdej strony. Jeśli by jednak tego nie zrobiły, to delikatnie trzeba obrócić je na drugą stronę, gdy ta pierwsza zrobi się już dość rumiana. Po usmażeniu na ciemno złoto pączki wykładamy na ręcznik papierowy, by odsączyły się z nadmiaru tłuszczu. Za pomocą „szprycki” nadziewamy (bądź nie) ulubionym nadzieniem i obsypujemy cukrem pudrem.
Moja rada: ciasto można formować za pomocą dwóch łyżek. Jedną nabierać ciasto, a drugą zsuwać je do oleju. Do ciasta można też użyć serka homogenizowanego np. danio. Do smażenia, można użyć dobrego smalcu, lub w proporcjach 1:1 z olejem.
Napisz komentarz
Komentarze