Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 05:18
Reklama dotacje dla firm

Ptasia grypa atakuje. Dlaczego padły mewy śmieszki?

Ptasia grypa atakuje.  Dlaczego padły mewy śmieszki?

Już od kilku dni na terenie wyrobiska pożwirowego w Nielbarku, osoby posiadające działki, zauważały martwe ptaki. Natychmiast do akcji wkroczył inspektor weterynarii. O pomoc poproszono strażaków OSP.

Tylko w rejonie akwenów w okolicach Nielbarka (pogranicze powiatów nowomiejskiego i brodnickiego, otulina Brodnickiego Parku Krajobrazowego) z tzw. ptasiej wyspy oraz akwenu jeziora zebrano około 700 ptaków. Natychmiast teren ten, zgodnie z zaleceniami Powiatowego Inspektora Weterynarii został wyłączony z użytkowania. Minęło kilka dni i podobne przypadki zanotowano w Ostrowitem koło Rypina, a także w sąsiedztwie jeszcze czynnych wyrobisk w Radzikach w sąsiedztwie Małk. 

Wszystkie przypadki zwiększonych upadków zarówno ptaków domowych, jak i dzikich w innych niż w/w lokalizacja należy niezwłocznie zgłaszać do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Nowym Mieście Lubawskim lub do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Starostwie Powiatowym w Nowym Mieście Lubawskim, wójtów lub terenowych lekarzy weterynarii. W związku z potencjalnych zagrożeniem jakie może nieść wysoce zjadliwa grypa ptaków dla ludzi Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nowym Mieście Lubawskim zaleca zachowanie szczególnej ostrożności. Podobne zalecenia dotyczące innego terenu (powiaty brodnicki i rypiński) wydały odpowiednie służby.

Dlaczego padły mewy śmieszki?

- Zostałem powiadomiony i poproszony o konsultację – mówi Sławomir Seroka, dyrektor Brodnickiego Parku Krajobrazowego. - Udałem się do Nielbarka, widziałem co się tam stało, co się tam dzieje. Mewy śmieszki są mało odporne na wirusa ptasiej grypy. Tyle nam mówią wstępne ustalenia.

Bogumił Drogorób

Fot. Nadesłane 


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama