Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 06:21
Reklama dotacje rpo

I liga piłki ręcznej kobiet. Lider za mocny

I liga piłki ręcznej kobiet. Lider za mocny

W 17. kolejce ligowej brodnickie szczypiornistki gościły ekipę lidera tabeli drożynę SPR Arka Gdynia. Głośny doping kibiców i ambitna postawa nie wystarczyły do pokonania liderek tabeli grupy A. MKS Brodnica - SPR Arka Gdynia 19:35 (11:15)

 

Nawet najbardziej optymistycznie nastawieni kibice brodnickich szczypiornistek, po przegranym meczu z KS Kościerzyna 38:30 (19:13), nie liczyli na zdobycie punktów przez podopieczne Jana Orzecha w walce na parkiecie hali „Księżniczka” z liderem rozgrywek, ale oczekiwali walki i się nie pomylili. Co prawda to gdynianki od pierwszych minut narzuciły tempo i styl gry, szybko zdobyły pięć bramek przewagi i kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku. Zawodniczki MKS szarpały i próbowały zniwelować bramkową różnicę ale niewiele mogły zrobić przy szczelnej, agresywnej i dodajmy wysokiej obronie rywalek. Na dodatek dochodzenie do czystej sytuacji strzeleckiej stanowiło nie lada problem. Aktywna obrona i dobra dyspozycja bramkarki zespołu gości w wielu momentach okazywała się barierą nie do przebrnięcia. Mimo wszystko należy brodniczanki pochwalić za wolę walki, aktywność i podejmowane próby dorównania rywalkom. Pierwsza połowa meczu to zacięta walka o każdą bramkę i zniwelowanie różnicy wyniku. Schodząc na przerwę do szatni brodniczanki traciły do rywalek tylko cztery gole 11:15.

 

W drugiej części meczu w miarę upływu minut podopieczne Jana Orzecha wyraźnie ustępowały ekipie z Gdyni. Szczypiornistki Arki wykorzystywały błędy brodniczanek w ataku (brak precyzji i skuteczności) i w szybkich kontratakach zdobywały coraz większą przewagę bramkową. Dość powiedzieć, że zawodniczki MKS zdobyły w ostatnich 30 minutach osiem bramek a zespół gości aż 20.

 

W 18 kolejce I ligi piłki ręcznej kobiet brodniczanki czeka wyjazd do Tczewa na mecz z SPR Samborem. O punkty nie będzie łatwo, ale kibice liczą, że po dwóch przegranych meczach pod rząd czas na rehabilitacje i zwycięstwo. Przekonamy się 16 kwietnia.

 

MKS Brodnica: Berent, Weber, Dylewska, Panek, Chmielewska, Włoch, Grochowalska, Glasa (5), Król (2), Michalska (4), Olszewska, Peplińska (4), Guttmann (2), Poniewierska (2). Trener Jan Orzech.

 

 

Msc.

 

Nazwa drużyny

M

Zw

P

Rw

Rp

Zd

St

Zd-St

P_Zd

P_St

1

 

SPR Arka Gdynia

13

12

1

0

0

437

269

168

36

3

2

 

SPR Pogoń Szczecin

14

12

2

2

0

411

372

39

34

8

3

 

AL-KO AZS Poznań

13

10

3

0

1

417

334

83

31

8

4

 

SPR Sambor Tczew

14

10

4

0

1

416

350

66

31

11

5

 

Bukowsko-Dopiewski KPR

14

7

7

0

1

386

367

19

22

20

6

 

KS Kościerzyna

14

6

8

0

0

413

437

-24

18

24

7

 

MKS Brodnica

15

5

10

1

1

394

436

-42

15

30

8

 

MMKS Jutrzenka Płock

14

5

9

2

0

346

406

-60

13

29

9

 

SMS ZPRP II Płock

14

2

12

0

0

318

415

-97

6

36

10

 

MTS Kwidzyn

15

1

14

0

1

349

501

-152

4

41

 

Tekst i fot. (ever)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama