Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 11:46
Reklama

Marchewkowo – pomidorowa pasta

Marchewkowo – pomidorowa pasta

Coraz częściej zastępujemy różne mięsne smarowidła, typu metka, czy pasztetowa, warzywnymi pastami. Przygotowuje się je szybko, są zdrowe - o ile nie dodamy tony tłuszczu zwierzęcego, czy majonezu i smakują prawie wszystkim. Zwłaszcza dobre są dla dzieci, które nie przepadają za warzywami. Po smalcu z fasoli i domowym maśle orzechowym przyszedł czas na marchewkową pastę. To prawdziwa bomba smakowa i prozdrowotna.

Składniki:

- 4 duże marchwie

- łyżka oliwy z oliwek lub oleju

- 2- 3 ząbki czosnku

- 3-5 suszonych pomidorów z oliwy

- mielona ostra papryka

- sól, pieprz

- inne dodatki np.: zioła świeże jak i suszone

Przygotowanie:

Umyte i obrane marchewki, pokrojone na mniejsze kawałki przełożyć do naczynia żaroodpornego, dodać obrane ząbki czosnku, oprószyć solą, pieprzem, papryką i skropić olejem, lub oliwą. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec około 10 minut do miękkości i lekkiego zrumienienia marchewek. Podobny i zdecydowanie tańszy efekt uzyskamy dusząc marchewki z dodatkami na płycie kuchennej.

Po wystygnięciu zmiksować marchewki z czosnkiem i suszonymi pomidorami. Jeśli pasta będzie za sucha, dodać oliwę, która została w naczyniu żaroodpornym, lub oliwy z zalewy pomidorów. Jeśli potrzeba, doprawiamy pastę do smaku solą i pieprzem. Nie może być mdła. Pastę, przez kilka dni można przechowywać w lodówce. Podawać z ulubionym pieczywem. Ta pasta dobrze smakuje z grzankami.

Moja rada: aby pasta była delikatniejsza i lekko strawna marchewki ugotować w niewielkiej ilości wody.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama