Z tego przepisu wyjdzie nam pyszny, bezmięsny obiad. Jeśli jednak nie możemy, zwłaszcza teraz w zimie, zadowolić się takim wegetariańskim daniem, to nic prostszego, wystarczy do farszu dodać dobrego zmielonego np. drobiowego lub wieprzowego mięsa. Ale ja zachęcam do wypróbowania tej bezmięsnej wersji.
Składniki:
- 1 główka kapusty włoskiej
- ok. 50 dag pieczarek
- 1 jajko
- 2 spore cebule
- 1-1,5 litra bulionu drobiowego, lub warzywnego
- 1 szkl. kaszy gryczanej
- 11/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki oleju, lub masła klarowanego
- 1 średni ząbek czosnku
- pieprz czarny
- sól
- 1- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki - niekoniecznie
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy 2 szklanki bulionu i zagotowujemy. Do gotującego się bulionu wsypać opłukaną i odsączoną na sicie kaszę i od czasu do czasu mieszając, ugotować al dente, aż płyn się prawie zredukuje. Zdjąć z ognia i trochę ostudzić. W dużym garnku zagotować wodę. Z kapusty odciąć głąb i twarde części liści, a następnie zanurzyć je na 3 minuty w gotującej się wodzie. Wyjąć i odcedzić. Na patelni rozgrzać olej i wstępnie podsmażyć posiekaną cebulę, dodać roztarty czosnek i drobno pokrojone pieczarki. Udusić pieczarki, pozostawiając je lekko twarde. 2/3 pieczarek z cebulą dodać do kaszy. Wbić jajko i przyprawić do smaku solą i pieprzem i ewentualnie dodać natkę. W dłoniach formować z kaszy wałeczki, dość mocno je ściskając. Wałeczki z kaszy zawijać w liście kapusty; najpierw zawinąć z dwóch stron liście do środka, następnie uformować gołąbki. Pozostałymi liśćmi wyłożyć dno garnka, do którego wkładamy gołąbki. Resztę bulionu wlać do garnka, dodać pozostałą cebulę z pieczarkami i na wolnym ogniu gotować aż gołąbki zmiękną - ok. 30 -50 min. Czas zależy od wielkości gołąbków, mocy gotowania itp. Pod koniec mąkę ziemniaczaną dokładnie wymieszać z odrobiną bulionu lub wody i polać gołąbki. Dusić chwilę na wolnym ogniu aż sos zgęstnieje. Podawać z pieczywem lub z ziemniakami.
Moja rada: dla wzbogacenia smaku do duszących się gołąbków można dodać pokruszonego na drobno suszonego grzyba i kawałek papryczki chili.
Napisz komentarz
Komentarze