Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 20:35
Reklama

II Liga piłki ręcznej. Szczypiorniak pokonany

II Liga piłki ręcznej. Szczypiorniak pokonany

Brodniccy szczypiorniści zagrali pierwszy mecz w nowym roku w II lidze i w hali „Księżniczka”  pokonali Szczypiorniaka Olsztyn 28:24 (16:13).

Po przerwie świątecznej w 12 kolejce II ligi podopieczni Jana Orzecha gościli we własnej hali piłkarzy ręcznych z Olsztyna. Gospodarze świetnie rozpoczęli mecz i już w 3 minucie prowadzili trzema bramkami. Goście jednak nie zamierzali się poddać i w 9 minucie doprowadzili do remisu 5:5. Potem to gracze MKS Brodnica musieli gonić wynik, bo goście minutę później prowadzili dwiema bramkami. Świetnymi interwencjami popisywał się bramkarz brodnickiego zespołu Przemysław Bystram. W dalszej części gry obie drużyny dążyły do zdobycia bramkowej przewagi. Mecz toczył się bramka za bramkę. Ostatnie dwie minuty przed gwizdkiem sędziów na przerwę zadecydowały, że to brodniczanie za sprawą dwóch bramek Daniela Nasiadki i jednej Jakuba Jaworskiego odpoczywali z przewagą.

W drugiej części meczu brodniczanie nie pozwolili już sobie odebrać raz zdobytej przewagi i kontrolowali przebieg gry. W ostatnich 6 minutach spotkania podopieczni Jana Orzecha zdecydowanie nacisnęli i przypieczętowali swoje zwycięstwo czterema bramkami. Mecz MKS Henri Lloyd Brodnica – Szczypiorniak Olsztyn 28:24 (16:13).

Następny mecz brodniczanie zagrają 10 lutego (sobota) o godz. 17.00  w brodnickiej hali „Księżniczka” z AZS UMK Toruń.

MKS Henri Lloyd Brodnica: Bystram, Bansiak, Nasiadka (3), Ciesielski (4), Jaworski (8), Żmudziński (1), Zembrzycki (1), Bidziński (2), F. Kamiński (3), Płoski (4), Drumiński, Kusiński, M. Kamiński (1), Żurawski (1), Nowak, Niedośpiał.

Tekst i fot. Marek Ewertowski

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama