W Tychach rozegrano mistrzostwa Polski w kobiecej piłce nożnej halowej do lat 18. Sukces zanotowały piłkarki Unifreeze Górzno/Miesiączkowo. Zostały wicemistrzyniami Polski.
Podopieczne Grzegorza Bały wyjeżdżały na mistrzowski turniej z nadzieją. Na miejscu okazało się, że ambicje dziewczyn nie sięgają jednego wygranego meczu.
W grupie zaczęło się od porażki z Wandą Kraków 1:6 (bramka Dominiki Kopińskiej) i wygranej z Zentka Chorzów 4:1 (bramki Weronika Hossa (2) oraz Dominika Głowacka i Agnieszka Garbowska. Dwa zespoły wyszły z grupy. Już był ćwierćfinał. I system pucharowy. Wygrywasz – grasz dalej.
W ćwierćfinale górznianki zagrały bez respektu i nie dały szans piłkarkom Respektu Myślenice, wygrywając 3:1 . Bramki Hossa (2) i Głowacka.
Półfinał – tu czekały dziewczyny z Pogoni Tczew. I znów nie było silnych na Unifreeze. Nasze futbolistki wygrały 3:0, gole strzelały Hossa (2) i Kopińska.
Finał – ponownie z Wandą Kraków i ponownie krakowianki górą 1:4 – gol Kopińskiej. Wicemistrzostwo Polski, srebrny medal.
- Gdyby ktoś przed wyjazdem dał nam srebro brałbym w ciemno – powiedział nam trener Grzegorz Bała. – Dziewczyny spisały się znakomicie. To już czwarty medal naszej ekipy do lat 18 w ciągu ostatnich czterech lat. Trzy razy wywalczyliśmy srebro, raz brąz. Wreszcie trzeba będzie wygrać taki turniej.
Tego życzymy dzielnym, ambitnym piłkarkom z Górzna i Miesiączkowa. Dodajmy jeszcze, że w Tychach – oprócz wymienionych autorek bramek grały: Klaudia Szymczak, Zuzanna Domagalska, Natalia Żakiewicz, Klaudia Kmieciak.
(bd)
Fot. Nadesłane
Napisz komentarz
Komentarze