Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 08:40
Reklama dotacje rpo

Domowy pasztet z żurawiną 

Domowy pasztet z żurawiną 

Pasztet  przyrządzony według tego przepisu jest doskonałą i o wiele zdrowszą alternatywą dla gotowych wędlin ze sklepu, które często są zbyt słone i zawierają w swojej masie wiele składników niewiadomego pochodzenia. Smak domowego pasztetu będzie tym bogatszy, im więcej gatunków mięsa użyjemy do  przygotowania. Wzmocni go także dodatek resztek mięs z pieczeni lub bulionu.

Składniki:
- ok. 70 dag łopatki wieprzowej
- ok. 50 dag mięsa z udźca z indyka, kaczki, lub innego drobiu
- ok. 50 dag. rosołowej wołowiny, lub kawałek dziczyzny
- 50 dag wątróbki drobiowej
- 35 dag świeżego boczku
- 6 liści laurowych
- 6 ziarenek ziela angielskiego
- 5 ziarenek czarnego pieprzu
- kilka ziaren jałowca
- pęczek włoszczyzny
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1,5 łyżeczki soli
- niecała łyżeczka pieprzu
- 3 łyżki suszonego majeranku, lub tymianku
- 3-4 duże jajka
- 3-4 suszone grzyby
- 2-3 bułki namoczone w mleku

Dodatkowo:
- ok. 2 garście suszonej żurawiny
- masło lub olej roślinny  i bułka tarta do wysmarowania formy

Przygotowanie:
Grzyby moczymy na noc. Łopatkę i inne mięsa myjemy i kroimy na kawałki. W dużym garnku zagotowujemy wodę, dodajemy do niej pokrojone mięsa, umytą i obraną włoszczyznę, ziele angielskie, czarny pieprz, ziarna jałowca i liście laurowe. Gotujemy na małym ogniu do miękkości wyjmując wcześniej warzywa oraz mięso z kurczaka, o ile takiego użyliśmy.  Ugotowane warzywa i mięso odkładamy do całkowitego ostygnięcia. Liście laurowe i ziele wyrzucamy. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju, czosnek oraz boczek. Wątróbkę myjemy, dokładnie osuszamy i również podsmażamy na patelni. Wszystko studzimy. Mięso, warzywa (marchew, seler, pietruszka), boczek, odciśniętą bułkę  oraz wątróbkę mielimy dwa, trzy  razy w maszynce do mielenia mięsa. Ja mielę raz. Wszystko przekładamy do dużej miski. Dodajemy majeranek, ewentualnie tymianek, gałkę muszkatołową, sól, pieprz, całe jajka lub tylko żółtka. Wyrabiamy dokładnie rękami. Trzeba spróbować masy, czy jest właściwie słona i ostra, w razie potrzeby dosypać więcej soli lub pieprzu, czy papryki. Jeśli dodaliśmy same żółtka, z białek ubić na sztywno pianę i delikatnie wmieszać je w masę. Pod koniec dodajemy żurawinę. Masę przekładamy do foremek wysmarowanych masłem i posypanych bułką tartą. Wyrównujemy wierzch. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i pieczemy około godzinę. Sprawdzamy patyczkiem, czy pasztet jest upieczony. W razie potrzeby podpiec jeszcze kilka, kilkanaście minut. Studzimy w foremce kilka godzin.
Pasztet można też piec w kąpieli wodnej. Formy wstawić do większej blaszki, wlać do niej ok 1,5 l wrzątku. Piec w nagrzanym do 200 stopni piekarniku, ok. 1,5 godziny, na środkowej półce piekarnika, z funkcją góra-dół. Studzić przy lekko uchylonym piekarniku.
Podawać z chrzanem wymieszanym ze smażonymi żurawinami.

Moja rada: wątróbkę możemy sparzyć w wywarze, w którym gotowało się mięso. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama