Jestem przekonana, że każda gospodyni ma swój autorski patent na surówkę z białej kapusty. Ja przedstawiam swoją wersję na delikatną surówkę typu Colesław. To poza smakiem i wartościami prozdrowotnymi klasyka ekonomicznego myślenia w kuchni. Składniki dostępnie i tanie, a efekt sami Państwo sprawdźcie.
Składniki
- ok. ½ średniej główki świeżej kapusty
- 2 marchewki
- 1 cebula
- ½ szkl. dobrego, najlepiej domowej roboty majonezu
- 1-2 łyżki gęstego jogurtu
- 1-2 łyżki soku z cytryny
- ½ łyżeczki cukru ( opcjonalnie)
- po ½ łyżeczki soli i pieprzu
Przygotowanie:
Zdjąć pierwsze liście z kapusty. Kapustę podzielić na pół. Jedną połówkę poszatkować drobno nożem lub użyć maszynki do mielenia z nakładką do szatkowania warzyw. Przełożyć poszatkowaną kapustę do miski, dodać sól i solidnie wygnieść dłonią, aż puści soki. Odstawić na 10 minut. W tym czasie obrać marchewkę, zetrzeć ją na tarce o preferowanych (małych lub dużych) oczkach. Zależy czy lubimy bardziej, czy mniej chrupiącą marchewkę. Cebulę posiekać. Ja pokroiłam w drobną kostkę. Marchewkę i cebulę dodać do kapusty i wymieszać.
W mniejszej misce wymieszać resztę składników: majonez, jogurt, sok z cytryny, pieprz oraz cukier. Całość wymieszać i dodać do dużej miski z poszatkowaną cebulą, marchwią oraz kapustą. Wszystkie składniki bardzo dokładnie wymieszać. Tak przygotowana surówka najlepiej smakuje po 1-2 godzinach chłodzenia w lodówce.
Moja rada: tę surówkę można przygotować bez dodatku jogurtu. Można także połączyć z drobno posiekanym, świeżym koperkiem.
Napisz komentarz
Komentarze