Kierowca Łukasz Kowalski z pilotką Sylwią Jędrzejczyk-Kowalską z Automobilklubu Królewskiego na subaru justy proto zwyciężyli w klasyfikacji generalnej 26. Rajdu Brodnickiego, na szutrowych trasach powiatu brodnickiego. Impreza była ostatnią dla Jana Balceraka w roli dyrektora rajdu. Honorowym otwierającym tę szczególną w historii rajdu rywalizację był starosta brodnicki Piotr Boiński.
- Wszystkim uczestnikom życzę zdrowej, sportowej rywalizacji, a przede wszystkim radości z tego dzisiejszego wydarzenia i spotkania na terenie powiatu brodnickiego, 26. Rajd Brodnicki uważam za otwarty - powiedział gospodarz powiatu.
Na ponad 100-kilometrową trasę ze startu na ulicy Zamkowej w Brodnicy wyruszyło 30 załóg.
- To mój ostatni Rajd Brodnicki - powiedział Jan Balcerak, prezes Automobilklubu Toruńskiego i dyrektor jednego z najpopularniejszych amatorskich rajdów w Polsce. - Zaczynałem organizować z czarną brodą, a kończę z siwą. Uważam, że potrzebne są nowe siły, nowa energia i świeża krew, by Rajd Brodnicki mógł zachować swój wyjątkowy charakter, wypracowaną przez dekady renomę, a nawet, by powalczyć o wejście na wyższy poziom i stać się jeszcze bardziej atrakcyjny - podkreślił Jan Balcerak.
Dyrektor rajdu złożył przy okazji podziękowania samorządom i ich przedstawicielom, z którymi przez dwie dekady współpracował przy organizacji imprezy, a także mediom i sponsorom rajdu. Zapowiedział, że rajd będzie kontynuowany z nowym dyrektorem, którego nazwiska na razie jeszcze nie ujawnił.
Zobacz relację, zdjęcia i film na www.brodnica.com.pl
Tekst i fot. P. Majchrzak
Napisz komentarz
Komentarze