Połączone chóry z Brodnicy i Nowego Miasta Lubawskiego stanowią doskonały tandem artystyczny. Pod dyrekcją Iwony Mrozińskiej oba zespoły zaprezentowały się w ostatnią niedzielę w koncercie kolęd i pastorałek.
Śpiewacy z bliskiego regionu przyjęli zaproszenie ks. prałata Krzysztofa Lewandowskiego z brodnickiej fary, gdzie jest nie tylko swoisty klimat średniowiecznej świątyni, ale też najlepsza akustyka.
- Kolędy znają wszyscy – mówi Iwona Mrozińska. - Chętnie je śpiewamy i w domu, i w kościele. Myślę, że taka propozycja, wzbogacona o pastorałki będzie dobrze przyjęta przez słuchaczy. Śpiew, także chóralny, działa na wszystkich kojąco. Jeżeli ktoś ma problem nie musi szukać porady w internecie, ale niech przyjdzie do nas pośpiewać. Naprawdę, ci wszyscy śpiewacy, członkowie chórów, to ludzie szczęśliwi.
Program zaprezentowany przez brodnickich i nowomiejskich chórzystów został bardzo ciepło przyjęty przez zgromadzonych w świątyni. Interpretacja, aranżacja i wykonanie – tu znać było silną rękę i koncepcję muzyczną pani dyrygent. Takich spotkań więcej! Szukając ciekawych wydarzeń kulturalnych czasami mijamy je po drodze.
Tekst i fot. Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze