Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 19:28
Reklama

Rybne klopsiki

Rybne klopsiki

Na czas karnawału, gdy bardziej niż w innych porach roku kwitnie życie towarzyskie,  z pewnością przyda się podpowiedź na przygotowanie przystawek lub ciepłych dań. Dziś proponuję klopsiki rybne w galarecie, jako danie na zimno, ale tak przyrządzoną rybę można podać na ciepło np. w sosie koperkowym, czy śmietanowo-pieczerkowym. Obie wersje są smaczne i delikatne.

 Składniki:
- ok. ½ kg filetów rybnych, jeśli mrożone, to koniecznie bez glazury, czyli bez gromady lodu
- 6-8 łyżeczek żelatyny na 1 litr wywaru
- 2 jajka
- bułka kajzerka
- warzywa na bulion : marchewka, kawałek korzenia selera, korzeń pietruszki, kawałek pora
- 2 cebule
- ½ szklanki  mleka
- 2 łyżki kaszki manny
- mały pęczek koperku

Przygotowanie:
Z marchewki, małego pora, małej cebuli i selera ugotować wywar. Cebulę pokroić na drobną kostkę i zeszklić na odrobinie klarowanego masła. Bułkę namoczyć w mleku, odcisnąć i razem z rozmrożonymi filetami i schłodzoną cebulką zmielić w maszynce. Dodać jajka i drobno posiekany koperek. Dobrze wyrobić na jednolitą masę. Formować niezbyt duże   kulki i ugotować je w wywarze warzywnym. Klopsiki wyłożyć do głębszego naczynia i odstawić do wystudzenia. Żelatynę namoczyć w kilku łyżkach zimnej wody, gdy napęcznieje dodać do przecedzonego wywaru warzywnego. Gdy wywar jest gorący wystarczy żelatynę dobrze wymieszać aż do rozpuszczenia, gdy jest zimny podgrzewać do momentu, gdy żelatyna się rozpuści. Nie gotować.

Na dnie półmiska można ułożyć marchewkę, czy listki koperku. Zalać wywarem i wstawić do lodówki.

Podawać z pieczywem i utartym chrzanem lub sosem tatarskim.

Moja rada: wywar przed dodaniem żelatyny można sklarować. Danie będzie ładniej się prezentowało.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklamadotacje rpo
Reklama