Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 04:37
Reklama dotacje rpo

Pasztet  drobiowo wieprzowy

Pasztet  drobiowo wieprzowy

Wśród mięs, białej kiełbasy i pieczeni z indyka, pasztet zawsze znajduje się na moim wielkanocnym stole. Zazwyczaj podaję go z sosami: chrzanowym lub śliwkowym, ale najczęściej ze smażoną żurawiną. Dziś podaję przepis na nieco lżejszą wersję pasztetu. 

Składniki
- 250 g wątróbki z kurczaka
- 60 dag  mięsa drobiowego np. udek
- 30-40 dag chudego boczku surowego

Włoszczyzna: 
- 3 marchwie, spora pietruszka,  seler, 2-3 cm pora
- kilka (2-3) suszonych grzybów
- 2-3 jajka
- 200 ml śmietanki, ale tylko, gdy masa jest sucha
- łyżeczka tymianku lub majeranku
- ½ łyżeczki startej gałki muszkatołowej
- liść laurowy
- 2- 4 ziarenka ziela angielskiego
- kilka ziarenek jałowca
- 2 bułki kajzerki
- sól i pieprz
- olej

Przygotowanie:
Grzyby moczymy w niewielkiej ilości wody. Po dokładnym umyciu i osuszeniu, boczek kroimy na mniejsze kawałki i obsmażamy na patelni z odrobiną oleju lub klarowanego masła. Podobnie robimy z udkami i włoszczyzną. Włoszczyznę zostawiamy w większych kawałkach, żeby za bardzo się nie rozgotowała. Wątróbkę także delikatnie obsmażamy. Składniki pasztetu obsmażamy delikatnie, tylko dla uzyskania wyrazistego smaku. Do szerokiego garnka wlewamy około ½ litra wody. Zagotowujemy. Wkładamy podpieczone mięso, grzyby razem z płynem i warzywa. Na wolnym ogniu mięso dusimy z liściem laurowym, zielem angielskim i odrobiną soli. Pod koniec duszenia ( 60-80 min.), jak udka i boczek będą już miękkie, do garnka wkładamy wątróbkę i gotujemy jeszcze około 7 min. W razie potrzeby dolać wodę, ale nie za dużo, bo cały smak zostanie w wodzie. Ugotowane mięso razem z włoszczyzną wyjmujemy z wywaru i jeśli jest bardzo mokre osączamy na sicie, a gdy wystygnie obieramy z kości. Do wywaru wkładamy bułki, aby wchłonęły płyn. Nastawiamy piekarnik na 180 stopni C. 

Jeśli wątróbki nie gotujemy razem z innymi składnikami, to dodajemy do  mięsa z warzywami i nasączonej bułki. Ja wszystkie składniki przepuszczam tylko raz przez maszynkę do mielenia mięsa, bo lubię czuć teksturę pasztetu. Można też wszystko zblendować na gładką masę. Liście laurowe i ewentualnie ziele odrzucamy. Doprawiamy solą, pieprzem, gałką muszkatołową i na koniec jajko  oraz jeśli potrzeba śmietankę. Jeśli lubimy bardzo kremowe pasztety to jeszcze raz włączamy blender, by dokładnie zmieszać smaki. Tak przygotowaną masę mięsno warzywną przekładamy do wąskiej foremki, wyłożonej papierem do pieczenia lub do naczynia żaroodpornego i pieczemy przez 30-40 minut. Upieczony pasztet, jeszcze lekko ciepły wyjąć z foremki i tak zostawić do przestudzenia, najlepiej na całą noc.

Moja rada: ja wątróbek nie gotuję, podsmażam na patelni tak, aby nie była krwista i dodaję razem z innymi składnikami do mielenia. Najlepiej sprawdzić czy pasztet jest upieczony przy pomocy drewnianego patyczka. Po nakłuciu pasztetu, patyczek powinien być suchy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama