Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 25 kwietnia 2025 07:22
Reklama

Brodnica dla Ukrainy, pomoc nie słabnie. Brodnickie anioły

Brodnica dla Ukrainy, pomoc nie słabnie. Brodnickie anioły

Wojna to okrucieństwo, przemoc i śmierć zadawane często niewinnym ludziom, dzieciom. To utrata bliskich, domu, czy miejsca pracy. Bezsilność i strach. Nie da się tego usprawiedliwić żadnym celem. Mówią o tym ci, którym udało się uciec przed wojennym dramatem i u nas, w Brodnicy lub w okolicy, znaleźli spokojne niebo nad głowami.

Cały cywilizowany świat wyraża poparcie dla obywateli Ukrainy, jednocześnie  kategorycznie potępiając wojnę.  Wiadomości docierające z bombardowanego kraju pokazują dramatyczny rozmiar wojennej pożogi i katastrofy humanitarnej. Ale nawet przy najszczerszych chęciach nie potrafimy czuć bólu zadawanego narodowi ukraińskiemu. Ich rany są głębokie i bolesne. Jedyne co możemy zrobić, to z całych sił ich wspierać i pomagać zarówno tym, którzy zostali na miejscu, aby bronić swojej ziemi, jak i tym, którzy schronili się w naszych domach. 

Miejsce gdzie dzieją się cuda

Od pierwszych chwil wojny brodniczanie solidaryzują się z Ukrainą. Powstały liczne miejsca zbiórek, gdzie można zanosić rzeczy na pomoc dla Ukrainy, a także założono portale m.in. Brodnica dla Ukrainy, Razem dla Ukrainy i Brodnica pomaga uchodźcom z Ukrainy, na których administratorzy zamieszczają informacje czego w danej chwili najbardziej potrzeba.  Mieszkańcy Brodnicy i powiatu natychmiast odpowiadają na te apele. Oferują mieszkania, domy, hotele i pensjonaty, proponują pracę. Przynoszą ubrania, leki, środki czystości i sprzęty medyczne.  Dość często poszukiwany jest transport na granicę z zebranymi materiałami pomocowymi, lub podwózka dla ludzi. Na zgłoszone zapotrzebowanie nie trzeba długo czekać. Z pomocą przychodzą brodniczanie, lokalne firmy i samorządy. W miejscach zbiórek i zarazem spotkań ofiarodawców z potrzebującymi, każdego dnia dzieją się rzeczy wielkie i drobne, ale wszystkie bardzo cenne dla walczącej Ukrainy.  

Dla szpitala we Lwowie     
potrzebny był generator. Znalazł się bardzo szybko, zakupił go prezes Sits, inny brodniczanin - pan Marek, zaopatrzył szpital w wenflony, prześcieradła operacyjne i środki opatrunkowe. OSiR Brodnica - dołożył apteczki, koce termoaktywne i medykamenty. Z takim ładunkiem, nie zważając na głuchą noc wyruszył pan Czachorowski, który nie pierwszy raz pokonywał setki kilometrów, aby nieść pomoc Ukrainie. Tym razem w drodze do granicy towarzyszyła mu pani Kasia, dobry duch wolontariatu przy BDK. Dom Kultury stał się jednym z takich miejsc w Brodnicy, gdzie gromadzona jest wszelka pomoc. W tzw. Białej Sali na parterze od prawie miesiąca kwitnie dobroczynność i międzyludzka solidarność. To tu schodzą się ludzie wielkiego serca. Jedni przynoszą rzeczy, inni je segregują, inni pakują, jeszcze inni przytulają zrozpaczonych Ukraińców, którzy przychodzą w poszukiwaniu pomocy. To tu znajdują się osoby, które na CITO załatwiają wizyty u lekarza, czy rehabilitanta.  Nikt stąd nie odchodzi bez wsparcia i bez otarcia łez.  

Pomagają całe rodziny

Wśród wolontariuszy są osoby, które przychodzą na telefon, gdy pilnie potrzeba rąk do pracy. Przychodzą też uczniowie m.in. z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Brodnicy, którzy bardzo ofiarnie pomagają przy segregowaniu rzeczy, m.in. przychodzi Krystian. - Siedząc wygodnie w ławce szkolnej, czy spotykając się z kolegami po lekcjach, gdy nad głowami nie latają rakiety, a na domy  nie spadają bomby, nie mogę sobie  wyobrazić w jak mega trudnych warunkach żyją teraz moi rówieśnicy z Ukrainy - mówi. Chcę, w miarę możliwości pomóc im w przetrwaniu tego koszmaru. 

Wśród uczniów dobrze czuje się Damian, niewiele od nich starszy. On przychodzi, aby przepakowywać cięższy towar, lub jak trzeba wsiada w samochód ojca i rusza w trasę. Wiele osób w pomaganie angażuje się systematycznie. Każdego dnia zaraz po pracy, do BDK przychodzi Jakub, młody mężczyzna, który żadnej pracy się nie boi. Przychodzą też urzędniczki z Magistratu panie Dorota i Brygida. Każdego dnia, większość z nich pracuje aż do zamknięcia placówki. Wśród brodnickich wolontariuszy wspierających ogarniętą wojną Ukrainę całe rodziny zaangażowały się w niesienie pomocy. Codziennie z mężem Andrzejem i ze szwagierką Teresą przychodzi pani  Kasia. Także regularnie, razem z mężami i dziećmi przychodzą panie Monika i Anna. Nie można też nie wspomnieć o Ukrainkach i Ukraińcach, którzy bardzo aktywnie działają w grupach pomocowych. Oprócz wymienionych osób jest wiele innych, często anonimowych, ludzi wielkiego serca. Brodnickich aniołów dobroczynności, niosących pomoc Ukrainie są dziesiątki. Dziśwymieniłam  imiona kilkunastu z nich. Na podziękowania  wszystkim wolontariuszom i publiczne uhonorowanie ich trudu  i poświęcenia przyjdzie czas. 

Socjologowie, niektórzy politycy i dziennikarze, 
przewidują,  że zapał  oraz  entuzjazm w niesieniu pomocy Ukrainie z czasem osłabnie. Może i tak się zdarzyć, gdyż w  przestrzeni publicznej pojawiają się głosy dezaprobaty dla zaplanowanej przez państwo, samorządy i zwykłych ludzi pomocy na rzecz Ukraińców. Ale nie zazdrośćmy im niczego, co od nas otrzymują. Za nic na świecie nie chcielibyśmy znaleźć się na ich miejscu. Wielu z nich do tej pory już straciło swoich bliskich, a ich domy zostały zrównane z ziemią. Często nie będą mieli po co i dokąd wracać. Żadne pieniądze nie zrekompensują tego co zabrała im ta okrutna i niszczycielska wojna. Wojna, której końca nie widać. Na szczęście w Brodnicy nie słabnie wsparcie dla Ukrainy. I oby jak najdłużej brodnickim aniołom dobroczynności chciało się chcieć pomagać ogarniętemu wojną sąsiedowi.

Tekst i fot. Wiesława Kusztal

Ważne telefony dla Ukraińców i rodzin przyjmujących uchodźców w Brodnicy
czynne codziennie od godz. 8.00-20.00
tel. 514 973 249 -  koordynator ds. zapewnienia pomocy obywatelom Ukrainy oraz informacja dot. Pomocy medycznej
tel. 505 220 727 - koordynator ds. zakwaterowania, baza osób prywatnych gotowych przyjąć uchodźców
tel. 451 073 576 -  koordynator ds. przyjmowania dzieci do przedszkoli i szkół


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama