Brodnicki sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec czterech sprawców kradzieży z włamaniem. Trzech braci oraz ich 27-letni kierowca przyjechali na „gościnne występy” do Brodnicy, gdzie włamali się do jednego z mieszkań oraz do domu jednorodzinnego. Łupem złodziei padła biżuteria i gotówka.
Brodniccy kryminalni pracujący nad sprawami kradzieży z włamaniami, które miały miejsce w ostatnich tygodniach na terenie powiatu brodnickiego, wytypowali potencjalnych sprawców tych przestępstw. W miniony poniedziałek (14.03.) funkcjonariusze w centrum miasta zaobserwowali pojazd, którym prawdopodobnie poruszali się sprawcy tych przestępstw. Przed godz. 14.00 przy ul. Hallera kryminalni zatrzymali 4 mężczyzn wychodzących z lokalu gastronomicznego. Jak się okazało, było to trzech braci w wieku 25 do 33 lat oraz ich 27-letni kierowca, który na „gościnne występy” wraz z kompanami przyjechał aż z Gdańska. Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu.
- Okazało się, że mężczyźni 1 marca włamali się do jednego z mieszkań przy ul. Ceglanej w Brodnicy i ukradli z niego 50 tys. złotych w gotówce a także złotą biżuterię - informuje asp. szt. Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej policji .- Dziewięć dni później weszli do domu, podczas gdy właścicielka wykonywała prace w ogrodzie i ukradli z niego złotą biżuterię o wartości 12 tys. złotych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie sprawcom tych przestępstw zarzutów kradzieży z włamaniem.
W czwartek (17.03.) brodnicki sąd zastosował tymczasowy areszt wobec gdańszczan na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa kradzieży z włamaniem, mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(v)
Fot. nadesłane
Napisz komentarz
Komentarze