Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 04:31
Reklama

Futsal, ekstraklasa kobiet. Zegarmistrza trzeba od zaraz!

Futsal, ekstraklasa kobiet. Zegarmistrza trzeba od zaraz!

Autor: fot. Pixabay

W pierwszym meczu o wejście do Final Four, turnieju o podział medali mistrzostw Polski, piłkarki Unifreeze Górzno przegrały w Krakowie 4:6 (0:3) z AZS Uniwersytet Jagielloński. Rewanż w Górznie ma być okrutny dla studentek z Krakowa.

Cztery bramki dla Górzna zdobyły Agata Bała i Maja Kozłowska – po 2. Mecz toczył się w wyjątkowej atmosferze...nieudolności organizacyjnej gospodarzy spotkania. Szczegółowo opowiedział nam o tym trener Grzegorz Bała. - Nie po raz pierwszy mamy do czynienia, właśnie w Krakowie, właśnie przy okazji meczu z AZS UJ, z wyjątkową nieudolnością ludzi odpowiedzialnych, zajmujących się chronometrażem. Najkrócej rzecz ujmując są sytuacje podczas gry, gdy po gwizdku sędziego głównego, sędzia czasowy zatrzymuje zegar. Ponieważ liczy się wyłącznie czas gry. A tam doprowadzono do tego, że zegar chodził sobie jak chciał, a jak się zepsuł jakiż to problem, skoro prowadzą krakowianki? Gdy my strzeliliśmy gola, to zegar jakoś dziwnie stanął. Gola dla Górzna nie uznano. Po prostu trzeba tam dobrego, bezstronnego zegarmistrza. Jesteśmy jednak pełni optymizmu. Nasze dziewczyny nie odpuszczą i w Górznie strzelimy AZS UJ tyle goli ile trzeba. Sportowa złość jest, teraz potrzeba tylko dyscypliny, dobrej realizacji zadań taktycznych i będzie dobrze – kończy swoją opowieść szkoleniowiec piłkarek z Górzna.

Mecz rewanżowy w Górznie rozegrany zostanie 5 lub 6 marca. 

Tydzień po spotkaniu z AZS UJ Kraków 12 lub 13 marca w Gorzowie Wielkopolskim Unifreeze rozegra mecz 1/4 finału Pucharu Polski. Rywalkami będą piłkarki tamtejszej Warty.

(bd)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama