Święta w tym roku są wyjątkowo krótkie, ale może znajdzie się czas i ochota na taki pyszny dodatek do obiadu.
Składniki
- 1 kg ziemniaków
- 3 ząbki czosnku
- 300 ml śmietanki 22%
- 30 dag żółtego sera
- sól i pieprz
- świeżo starta gałka muszkatołowa
- masło do smarowania foremki
Przygotowanie:
Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w cieniutkie plasterki (najlepiej za pomocą malaksera, wtedy plastry są idealnej grubości).
Ser zetrzeć na drobnej tarce, wymieszać go ze śmietaną, wyciśniętym czosnkiem, gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Nie przesadzajmy z solą, bo ser sam w sobie może być słony. Masa powinna być w miarę możliwości jednolita.
Dno żaroodpornej foremki (może być taka do lasagne) natrzeć ząbkiem czosnku, a następnie masłem.
Układać plasterki ziemniaków tak, aby delikatnie na siebie zachodziły (i nie było między nimi przerw).
Na warstwę ziemniaków wykładamy cieniutką warstwę sera ze śmietaną. Ja robię to dłońmi. Najciężej nałożyć ser na pierwszą warstwę, bo łatwo odchodzi od dna. Przy kolejnych warstwach będzie lżej.
Na warstwie sera i śmietany układamy kolejną warstwę ziemniaków - i tak to skończenia składników. Ostatnią warstwą ma być śmietana z serem.
Foremkę przykrywamy folią aluminiową i pieczemy około godziny w temperaturze 200 stopni. Po tym czasie zdejmujemy folię i pieczemy jeszcze z 10-15 minut, aż wierzch się zarumieni.
Wyjmujemy ziemniaki z piekarnika i odstawiamy. Najsmaczniejsze będą po ½ godziny, albo też na drugi dzień, gdy ziemniaki wchłoną resztę masy i zapiekanka zastygnie. Ja jednak preferuję wersję na ciepło.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze