Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 02:36
Reklama dotacje rpo

Pulpety z gęsiny w zupie, czyli nasza klopsowa

Pulpety z gęsiny w zupie, czyli nasza klopsowa

Składniki
- 50 dag mięsa mielonego
- 1 mała cebula
- szczypta soli i pieprz do smaku- 
- łyżka majeranku 
- jajko + żółtko
- trochę wody
- ok. łyżka bułki tartej
- liście laurowe, kilka listków
- ziele angielskie, kilka kuleczek
- ¼ szk. śmietanki słodkiej
- koperek

Przygotowanie
Cebulę zeszklić na odrobinie masła klarowanego, lub oleju. Mięso mielone wymieszać  dokładnie z jajkiem, wodą, bułką tartą, cebulą, pieprzem, solą, majerankiem. Formować małe klopsiki.

W garnku zagotować wodę z solą, pieprzem, liśćmi laurowymi i zielem angielskim. Do gotującego się wywaru wkładać delikatnie klopsiki. Po kilku minutach ( 7-8) włożyć pokrojone w kostkę warzywa.  Gotować na małym ogniu ok. 15-20 min. Jeśli preferują Państwo zupy zagęszczane, to jest ten moment, aby to zrobić. Trochę mąki (ok. 3 łyżeczek) rozmieszać np.  blenderem z wodą (ok. 6 łyżek), dodać powoli do wrzącej zupy, wymieszać, zagotować. Opcjonalnie można też żółtko roztrzepać ze śmietanką, powoli dolać do zupy. Zagotować (ale nie gotować). Wyłączyć. Ja nie zagęszczam zupy mąką. Ewentualnie pod koniec gotowania dodaję do garnka z zupą piętkę z chleba żytniego, albo razowca. 

Podczas gotowania zupy w drugim garnku ugotować  na sypko ziemniaki pokrojone w ćwiartki.

Jest kilka sposobów podawania tej zupy. Na talerz wyłożyć ziemniaki, zalać zupą z klopsikami, posypać koperkiem. Ja najczęściej ziemniaki podaję na osobnym talerzyku.

Można też razem z marchewką dodać ziemniaki do gotujących się klopsików. Dzisiaj właśnie w takiej wersji gotuję.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama