W Pałacu Anny Wazówny odbyło się wspólne kolędowanie pt. „Leć kolędo w świat...” w wykonaniu Jacka Beszczyńskiego z zespołem oraz brodnickiego zespołu „Do Dna”.
Nic tak nie przybliża świątecznej atmosfery jak wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek. Ten grudniowy wieczór zorganizowany został w ramach cyklicznego wydarzenia „Ździebełko ciepełka”. Tradycja wspólnego śpiewania w ramach „Ździebełka ciepełka” zrodziła się kilka lat temu i już na trwałe zapisała się w historii naszego miasta. Jego głównym celem jest integracja środowiska i ogólnie rzecz biorąc kultywowanie wspólnego śpiewania. W okresie świąt Bożego Narodzenia oczywiste jest, że spotkanie odbyło się pod hasłem kolędowania.
Brodniczan i przybyłych gości, miłośników wspólnych śpiewów oraz sympatyków Jacka Beszczyńskiego i jego zespołu, a także brodnickiego zespołu „ Do Dna”, przywitał Marian Marciniak, dyrektor Muzeum, które wspólnie z brodnickim Magistratem było organizatorem tej klimatycznej, muzycznej imprezy. Podczas wieczoru, pod czujnym okiem Anny Wazówny, mogliśmy usłyszeć, a niektóre nawet wspólnie zaśpiewać, najpiękniejsze kolędy polskie i innych narodów.
Dzięki determinacji dyrektora Marciniaka, mamy możliwość uczestniczenia w ciekawym wydarzeniu kulturalno-muzycznym, które ciągle zdobywa nowych sympatyków. To z powodu rosnącego zainteresowania tym cyklem spotkań, jak zwykle Sala Wielka w pałacu wypełniona była po brzegi. W miłym rozśpiewanym otoczeniu, przy świątecznych słodkościach i winie czas wspólnej zabawy niestety szybko minął. Na zakończenie spotkania, artyści gościom imprezy, a także pozostałym mieszkańcom miasta i okolic zaśpiewali piękne życzenia świąteczne i noworoczne.
Przed nami najważniejsza w roku wieczerza i spotkania rodzinne w okresie świąt Bożego Narodzenia. Mam nadzieję, że po takiej rozgrzewce nie straszne nam będą świąteczne porządki, ani przygotowywanie smakołyków na wigilijne i bożonarodzeniowe stoły.
Tekst i fot. Wiesława Kusztal
Napisz komentarz
Komentarze