Sezon na świeże, z naszych pól, szparagi, jest w pełni. Ponieważ czas na to krajowe warzywo jest dość krótki, nie ma co zwlekać z przyrządzaniem go, bo jest i smaczne i zdrowe. Możliwości podania szparagów jest wiele. Ja dziś proponuję jako dodatek do makaronu. Tak przygotowane danie może być podane na obiad, ale i na ciepłą kolację.
Składniki:
- pęczek zielonych szparagów
- 40 dag makaronu tagliatelle albo fettuccini
- 2 łyżki masła, lub 10-15 dag surowego wędzonego boczku
- 1/2 szklanki tartego parmezanu
- duża szczypta gałki muszkatołowej
- 4 łyżki siekanej bazylii lub pietruszki, lub mieszanki
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Przygotowanie:
Umyć szparagi, odłamać zdrewniałe końcówki, pokroić na kilku centymetrowe kawałki. Rozgrzać szeroki rondel. Włożyć do niego masło i roztopić, lub boczek pokrojony w kostkę i podsmażyć. Następnie wrzuć na tłuszcz szparagi i mieszając od czasu do czasu smażyć ok. 8 min. Szparagi mają być jeszcze lekko twarde, wciąż chrupiące.
Zagotować wodę na makaron, zgodnie z instrukcją, z tym, że sam makaron gotować o 2 minuty krócej niż przewiduje instrukcja na opakowaniu. Odcedzić, ale zachować kilka łyżek wody spod makaronu. Ugotowanego makaronu nie spłukiwać.
Odcedzony makaron włożyć do rondla ze szparagami. Zamieszać i wlać wodę spod makaronu. Woda z masłem, lub z tłuszczem z boczku mają utworzyć aksamitny sos. Wsypać parmezan i posiekaną zieleninę, przyprawić pieprzem. Wymieszać!
Moja rada: do szparagów, pod koniec smażenia można dodać np. krewetki, które nie wymagają długiego smażenia. Podawać z sałatą.
Napisz komentarz
Komentarze