Nadszedł czas jesiennych szarug, a wraz z nim wzmożony apetyt na różne smakołyki. Wiem jak to jest, bo często się tak zdarza, że trzeba natychmiast zaspokoić szalony apetyt na coś słodkiego. A tu nie ma nic. Po sobotnich wypiekach pozostało już tylko wspomnienie. Aby nie trzeba było jechać do najbliższej cukierni, jestem przygotowana na nagły przypływ chęci na kawałek ciasta. W lodówce trzymam odpowiedni zapas, tak na wszelki wypadek. Jeśli macie Państwo w domu blat ciasta francuskiego, kawałek czekolady lub jakiś owoc i śmietanę kremówkę, to możecie zrobić błyskawiczny słodki łakoć do herbaty.
Składniki:
-1 opakowanie ciasta francuskiego
- cukier puder do posypania
- kubek ok. 300 ml śmietanki
- tabliczka mlecznej czekolady
- mleko do rozpuszczenia czekolady
Przygotowanie:
Ciasto francuskie najlepiej świeże, ale jeśli mamy mrożone, to trzeba je w sposób naturalny (bez podgrzewania) rozmrozić. Pokroić na kwadraty lub prostokąty. Położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i widelcem ponakłuwać. Można posmarować rozmąconym jajkiem, aby wierzch ciastek, ładnie się przypiekł i to z połyskiem, ale ja tak nie robię. Piec w temp. 200 stopni, ok. 15-20 minut, aż ciasto upiecze się na złoty kolor, nie na ciemny brąz, będzie gorzkawe. Czekoladę pokruszyć na mniejsze kawałki włożyć do rondelka, dolać ok. 100 ml. mleka. Rondelek z czekoladą, tak aby nie dotykał dnem wody, wstawić do większego garnka, w którym gotuje się woda. Rozpuścić czekoladę mieszając z mlekiem.
Dobrze schłodzoną śmietankę kremówkę z łyżeczką lub dwiema cukru pudru ubić na sztywno.
Ciastka francuskie, wystudzone, przekroić. Na środek spodu, każdego kwadratu polać ok. łyżeczkę masy czekoladowej. Na to położyć bitą śmietanę. Przykryć drugą częścią ciastka. Na wierzch polać czekoladę. Całość można oprószyć cukrem pudrem.
Moja rada: na bitą śmietanę można położyć miękkie owoce. Dalej postępować jak wyżej.
(wik)
Napisz komentarz
Komentarze