Kiedy zawodnik wychodzi na pozycję i ma przed sobą tylko bramkarza powinien go pokonać. W 69 minucie brodniczanie powinni objąć prowadzenie. Niestety, chwilę później stracili gola. Po siedmiu kolejnych minutach drugiego.
SPARTA:Wiśniewski – Ciechowski, Banasiak, Janczak Argalski - Gajkowski, Dzwonkowski, Martyniuk, Domżalski, Tuptyński - Reise
Brodnicka Sparta gra obecnie w strefie niepewnej, spadkowej. Przypomnijmy, że dwa ostatnie zespoły z tej strefy tabeli lądują od razu w V lidze. Dwa następne mogą tam trafić po barażach. Może też tam wylądować piąta ekipa – wszystko zależy od tego czy Pomorzanin Toruń i Unia Janikowo utrzymają się w III lidze. Niestety, Sparta skomplikowała sobie najbliższą przyszłość.
Wydawało się – choćby z położenia w tabeli ligowej – że Chełminianka będzie miała problem z brodniczanami, którzy zaaplikowali Orlętom z Aleksandrowa Kujawskiego pięć bramek, pokazując, że kryzys mają za sobą, że jest przełamanie i teraz wszystko pójdzie łatwiej. Owszem, w Chełmnie poszło zupełnie przyzwoicie w pierwszej części meczu.
W drugiej spotkanie mogło przybrać inny obraz gdyby...
Wszystko zaczęło się od błędu obrońcy Chełmna w 69 min., który wybił piłkę pod nogi rywala, nastąpiło prostopadłe podanie do brodnickiego napastnika Riese, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Chełminianki. Ten interweniował nogami i zażegnał niebezpieczeństwo. Nawet miejscowi działacze twierdzili, że bramka dla Sparty była pewna.
Niestety, tak się dzieje, że niepowodzenie jednych zwiastuje sukces rywala. Tak też się stało. Atak prawą stroną, strzał po ziemi z narożnika pola karnego i 1:0 dla miejscowych. Kilka minut później już było po meczu. Napastnik Chełminianki dostał prostopadłe podanie, wszedł w pole karne i pokonał bramkarza Sparty. Była 77 min. meczu.
Kolejny rywal w walce o utrzymanie się w IV lidze Kujawiak Kowal, zamelduje się w Brodnicy 15 maja, mecz o godz. 15.00. Kujawiak dźwiga się dolnych rejonów tabeli, wygrywając ostatnie dwa mecze. Jednak wynik inny niż zwycięstwo Sparty, byłby sensacją tych rozgrywek.
(bd)
Fot. Sportowechelmno.pl
Napisz komentarz
Komentarze