Byłem na olimpiadzie zimowej w Lillehammer, byłem pod wrażeniem rywalizacji. Duch fair play obecny w zapisie przysięgi sportowców podczas otwarcia igrzysk, obecny na trasach, na lodowisku, na skoczni, torze łyżwiarskim. Byłem pod wrażeniem relacji Norwegów wobec rywali – na stokach alpejskich konkurencji i na trasach biegowych. Tak było zimą w 1994 roku.
Heja Norge! Tak wołałem z miejscowymi, dopingując biegaczy, rywalizujących z Rosjanami, Szwedami, Szwajcarami, Kazachami, kombinatorów klasycznych, życząc zwycięstwa nad Niemcami, alpejczyków – slalomistów i zjazdowców w walce z koalicją francusko-austriacko-szwajcarską, wspomaganą przez pojedyncze jednostki z Lichtensteinu czy Luksemburga.
Minęły lata i zmieniła się mentalność, a pewnie i motywacja sympatycznej, nordyckiej nacji – w podejściu do rywalizacji międzynarodowej. Dość podejrzanie wyglądała nieobecność Norweżek i Norwegów w imprezie najwyższego kalibru – Tour de Ski. Ich dominacja podczas zawodów Pucharu Świata była oczywista, a obostrzenia związane z pandemią, rygory podczas dotychczasowych zawodów w dużym stopniu gwarantowały bezpieczeństwo zdrowotne. Na trasach w Italii i Szwajcarii ich nie było.
Dlaczego nieobecność jest podejrzana? Oto na Turnieju Czterech Skoczni mieliśmy Norwegów, wprawdzie sfrustrowanych, płaczących, ale niech tam...W PŚ startują biatloniści, kombinatorzy klasyczni skaczą i biegną niepewni zwycięstwa... Zatem – jedni tak, drudzy nie? I tu jest walka, nie ma odpuszczania.
Czy zatem jest jakieś drugie dno tej absencji biegowej? Czyżby chorzy na astmę znów potrzebują syropu? Bo tłumaczenie, że przygotowują się wyłącznie do mistrzostw świata, to marny powód. MŚ nie są za tydzień czy dwa, ale na przełomie lutego/marca. Trzeba dobrze się do nich przygotować, nie przeziębić się (???) Nie złapać koronawirusa!!! To oczywiście wiadomość dla gawiedzi, w rodzaju ciemny lud to kupi... Podobnie jak teza, że Therese Johaug i spółka oraz Johannes Klaebo i spółka są tak beznadziejnie słabi, że boją się rywalizacji z resztą świata.
Bogumił Drogorób
Fot. Eurosport 1
Napisz komentarz
Komentarze