Tak się składa w regulaminie futbolowych rozgrywek, że mecz dzieli się na dwie części. Bywa, że o jednej z nich trzeba szybko zapomnieć. Taki właśnie przypadek wydarzył się na brodnickim stadionie miejskim.
Szkoleniowiec Chełminianki, widząc, że kieruję się z aparatem fotograficznym pod bramkę Chełmna rzucił luźną uwagę, że powinienem pójść w odwrotną stronę. Co ciekawe, miał rację. Ponieważ w pierwszej części spotkania futboliści Sparty bardzo rzadko gościli pod bramką rywali, popełniali sporo błędów, także w celności podań, a próby strzałów na bramkę Chełminianki można było policzyć na palcach jednej ręki. Natomiast goście grali zdecydowanie lepiej w każdej formacji, częściej przebywali w okolicach pola karnego, łatwo zdobywali teren, ich podania były przemyślane i dokładne, a bramkarz Sparty Mateusz Wiśniewski miał sporo roboty.
Już sygnałem ostrzegawczym był gol w 30 min., którego sędzia nie uznał, ponieważ zawodnik przed oddaniem strzału faulował brodnickiego obrońcę. Zbliżał się koniec pierwszej połowy, gdy przed pole karnym gospodarzy tym razem faul popełnił piłkarz miejscowych. Strzałem z 25 m w samo okienko bramki rywali popisał się Mateusz Płóciennik. Zasłużone prowadzenie gości. Była 45 min. meczu i sędzia gwizdkiem zaprosił zawodników do szatni na przerwę.
Szkoleniowcy Sparty zapewne wskazali jakie błędy, które uporczywie popełniano przez 45 min. Pewnie dlatego druga odsłona meczu miała inne oblicze, bo już w 48 min. Adam Reise wyrównał głową stan meczu, a kilka minut później pomocnik gości, dobrze grający Piotr Gross, ukarany po raz drugi żółtą kartką (w efekcie czerwoną), musiał opuścić boisko. Mimo to piłkarze z Chełmna trzymali się, prowadzili w miarę otwartą grę, a sił starczyło do 85 minuty, kiedy to Dorian Banasiak uzyskał prowadzenie dla Sparty a w 90 min. Adam Reise postawił kropkę nad i. Zdecydowane 3:1, czy też szczęśliwe zwycięstwo? Na to muszą odpowiedzieć sobie sami piłkarze.
W pozostałych spotkaniach: Unia Gniewkowo - Lider Włocławek 0:2 (0:2), Wda Świecie - Kujawiak Lumac Kowal 3:2 (1:1), Sportis SFC Łochowo - Zawisza Bydgoszcz 1:2 (0:0), Kujawianka Izbica Kujawska - KS Brzoza 5:0 (2:0), inne mecze zzostały odwolane z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne. (Budowlany KS Bydgoszcz - Orlęta Aleksandrów Kujawski, Cuiavia Bank Spółdzielczy Inowrocław - Lech Rypin, Pogoń Mogilno - Start Eco-Pol Pruszcz Legia Chełmża - Chemik Moderator Bydgoszcz.
1. Zawisza Bydgoszcz 13 32 44-16
2. Włocłavia 13 31 49-9
3. Lider Włocławek 12 29 44-12
4. Sportis Łochowo 13 26 31-13
5. Kujawianka Izbica Kuj. 14 25 30-22
6. Chemik Bydgoszcz 12 21 22-15
7. Pogoń Mogilno 12 20 24-21
8. Sparta Brodnica 13 18 19-20
9. Wda Świecie 13 18 28-30
10. BKS Bydgoszcz 11 17 21-18
11. Lech Rypin 11 16 17-25
12. Unia Gniewkowo 12 14 21-34
13. Cuiavia Inowrocław 13 14 16-32
14. Chełminianka 13 13 19-29
15. Legia Chełmża 12 11 13-23
16. Kujawiak Kowal 12 10 14-30
17. Start Pruszcz 11 8 13-23
18. Orlęta Aleksandrów Kuj. 11 7 11-32
19. KS Brzoza 13 3 15-57
Napisz komentarz
Komentarze