Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 23:54
Reklama

II Liga piłki ręcznej. Niemoc po przerwie

II Liga piłki ręcznej. Niemoc po przerwie

Brodniccy szczypiorniści z Iławy wrócili niespodziewanie na tarczy. Jeziorak Iława — MKS Brodnica 28:27 (7:14)

W czwartej kolejce II ligi piłki ręcznej brodniczanie udali się do pobliskiej Iławy na mecz z przedostatnią drużyną w tabeli -  II ligi ITS Jeziorak Iława. Gracze gospodarzy w dwóch spotkaniach ligowych zdobyli zaledwie 1 pkt. Kibice przed tym spotkaniem byli przekonani, że wyprawa do Iławy zakończy się łatwym zwycięstwem podopiecznych Jana Orzecha i zdobyciem 3 pkt. Pierwsza część meczu nie wskazywała, że brodniczanie wrócą na tarczy. Gracze MKS rozpoczęli z animuszem i szybko zdobyli pierwszego gola. Później kontrolowali przebieg gry i ostatecznie  na przerwę obie ekipy schodziły przy prowadzeniu zespołu MKS siedmioma bramkami (7:14) 
Po wznowieniu gry nic nie zapowiadało porażki. Brodniczanie grali swoje i utrzymywali przewagę siedmiu bramek do 40 min. Później gracze Jezioraka zaczęli powoli odrabiać straty. Od 43 min. niemoc opanowała brodnicki zespół. Gracze MKS grali nieskutecznie w ataku i słabo w obronie, co skrzętnie wykorzystała drużyna z Iławy. Ekipa gospodarzy zdobyła 10 bramek a podopieczni Jana Orzecha tylko 4. Na trzy minuty przed końcem meczu gospodarze doprowadzili do wyrównania 26:26 i zaczął się horror. Wykorzystany karny dla gospodarzy i szybko zdobyta kolejna bramka przez gracza z ,nomen omen 13 na plecach (Trautsol – w sumie w meczu zdobył 6 goli) i to ekipa Jezioraka wyszła na prowadzenie. Gracze MKS odpowiedzieli golem Wiktora Jędrasiaka i niestety, na kolejne już zabrakło czasu. Trzy punkty zostały w Iławie, Drużyna Jezioraka wspięła się na czwarte miejsce w tabeli a brodniczanie pozostali, zapewne chwilowo  (z jednym meczem więcej)  na trzeciej  pozycji. 

Kolejny ligowy mecz brodniczanie zagrają 7 listopada o godz. 16.00 z zajmującą 6 miejsce w ligowej tabeli ekipą MKS Sambor Latocha - Agropom Tczew. Być może szczypiorniści brodniccy zagrają zdecydowanie lepiej i zdobędą w hali „Księżniczka” komplet punktów. 


MKS Brodnica: Jankowski, Kaczmarski, Szczawiński (1), Łasiński, Jędrasiak (7), Skowroński, Zembrzycki (5), Pesta (2), Drumiński (4), Sucharzewski, Kusiński, Cichocki (7), Kamiński (1).

Jeziorak: Prorok, Dudek, Pająk — Dulny (7), Trautsolt (6), Licznerski (4), Malinowski (4), J. Dembowski (4), Baliński (1), P. Dembowski (1), Piekarski (1), Przysowa, Bonczkowski, Giżyński, Rogala, Minder, 

1. KPR Blejkan Gryfino            3    9    101:69
2. KS Szczypiorniak Olsztyn            3    9      93:74
3. MKS Brodnica                4    6    131:129
4. ITS Jeziorak Iława                3    4      79:86
5. MKS Handball Czersk            2    3      73:67
6. MKS Sambor Latocha - Agropom Tczew    2    3      48:51
7. KS AZS UKW Bydgoszcz            3    3      97:121
8. UKS Jedynka Kodo Morąg        3    2      80:84
9. SMS ZPRP II Kwidzyn            2    2      49:57
10. AZS UMK Toruń                3    1      84:97    


(ever)
Fot. Archiwum MKS Brodnica


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama