Szpinak to warzywo, które podobno albo się lubi, albo nienawidzi. Ja bardzo lubię szpinak jako dodatek do dań, ale musi być wyrazisty w smaku. Nie jest trudny i czasochłonny w przyrządzeniu, ale nieodpowiednie traktowanie go przed i w trakcie obróbki może spowodować, że zrobi się z niego papka, która nie zachęca do jedzenia ani wyglądem ani smakiem.
Składniki:
- ok.1/2 kg listków świeżego szpinaku
- 1-2 ząbki czosnku
- łyżeczka masła
Opcjonalnie:
- świeżo starta gałka muszkatołowa do smaku (na czubek łyżeczki)
- sól
- feta
- 5dkg wędzonego boczku (wówczas bez masła) .
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzać masło, lub podsmażyć pokrojony w kostkę wędzony boczek i podsmażyć na nim posiekany czosnek. Nie można dopuść do tego, aby się przypalił, bo inaczej będzie gorzki.
Szpinak bardzo dokładnie opłukany i osuszony włożyć na patelnię z masłem, lub boczkiem i przemieszać. Przykryć i zostawić na pół minuty. Przemieszać i gdy całość zmięknie, lecz nie będzie jeszcze zieloną papką, wyłączyć gaz doprawić do smaku solą, pieprzem i ewentualnie gałką muszkatołową. W razie potrzeby, gdy nie wszystkie listki szpinaku zmiękły przedłużyć trochę czas duszenia.
Tak przygotowany szpinak możemy wykorzystać jako farsz, do pierogów, ravioli, naleśników, makaronu, czy jako dodatek do obiadu.
Moja rada: do przygotowanego według tego przepisu szpinaku można dodać pokruszony biały twaróg, lub ser feta (uważać na dodatek soli, bo feta bywa bardzo słona).
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze