Sezon na szparagi w pełni. Co prawda przez cały rok można je kupić w marketach, ale świeże, prosto z pola są właśnie teraz. I teraz są one najsmaczniejsze. Bardzo lubię białe szparagi za ich delikatność i aromat, ale ostatnio dość często sięgam po szparagi zielone. Mają intensywniejszy smak i nawet jak nie są zerwane tego samego dnia też są nie najgorsze. Sposobów na podawanie i przyrządzanie szparagów jest bardzo wiele. Można je gotować, można piec w piekarniku. Ja dziś proponuję bardzo prosty i szybki przepis na szparagi zielone, których, jeśli są w miarę świeże, nie trzeba nawet obierać, wystarczy, po zgięciu szparaga odłamać końcówkę, ona pęknie w odpowiednim miejscu.
Składniki:
- ok. ½ kg pęczka zielonych szparagów
- 2 łyżki klarowanego masła
- 2 łyżki świeżego masła
- szczypta soli
- pieprz biały
Przygotowanie:
Umyć i osuszyć szparagi. Na dużej patelni, odpowiadającej wielkości szparagów, rozgrzać masło klarowane, na gorący tłuszcz ostrożnie włożyć szparagi. Jeśli są bardzo długie i nie mieszczą się w patelni można przeciąć je na dwa kawałki. Smażyć na rumiano ok. 6-10 min. przewracając na drugą stronę od czasu do czasu. Gdy złapią złoty kolor, dodać świeże masło. Poczekać, aż masło się zrumieni i nabierze lekko orzechowego smaku. Szparagi wyłożyć na talerz. Posolić i lekko oprószyć pieprzem oraz polać pozostałym na patelni masłem.
Moja rada: szparagi smażone na maśle można doprawić białym pieprzem, nabiorą wyrazistego smaku, ale pikantna nuta nie zdominuje smaku szparagów.
Napisz komentarz
Komentarze