Zarówno na słodko, jak i wytrawny, nie tylko wyjątkowo smakuje, ale również ciekawie wygląda. Trudno jest się oprzeć górze naleśników z pysznymi dodatkami. Dlatego dziś zachęcam do przygotowania naleśników w innej odsłonie i proponuję wersję na słodko z konfiturą owocową lub ze świeżymi, sezonowymi owocami. Tak przygotowane danie, może być lekkim daniem obiadowym lub pysznym deserem, czy kolacją.
Składniki na około 10-12 naleśników:
Ciasto naleśnikowe:
- 2 jajka
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1,5 szklanki mleka
- 0,5 szklanki gazowanej wody
- szczypta soli
- 2 łyżki oleju rzepakowego, lub stopionego masła
Farsz:
- 50 dag ricotty, ewentualnie po połowie z mascarpone, lub zwykłego, dobrego twarogu
- 2-3 łyżki cukru pudru
- łyżeczka esencji waniliowej lub ziarenka z 1 laski wanilii
- 40 dag borówek amerykańskich, lub słoiczek konfitury
- szklanka śmietany kremówki
Wykonanie:
Przygotowujemy naleśniki: jajka roztrzepać z olejem, lub roztopionym i schłodzonym masłem. Dodać pozostałe składniki mąkę, mleko, wodę, sól i wymieszać, można trzepaczką elektryczną, na rzadkie, gładkie ciasto. Odstawić na ok. ½ godz., aby ciasto odpoczęło. Naleśnik, ten pierwszy, smażyć na lekko natłuszczonej i dobrze rozgrzanej patelni. Przewrócić na drugą stronę gdy spód naleśnika będzie już ładnie zrumieniony i ścięty. Naleśniki odkładać na odwrócony, do góry dnem, talerz.
Kiedy naleśniki będą gotowe, przygotowujemy krem: w misce dokładnie mieszamy mascarpone z ricottą, lub zwykły twaróg z wanilią i cukrem na gładki krem. Do zwykłego sera, jeśli jest suchy można dodać trochę śmietanki.
Sporą garść borówek odkładamy do dekoracji. Pozostałe lekko rozgniatamy widelcem.
Naleśniki na przemian przekładamy kremem z mascarpone i konfiturą, lub zgniecionymi borówkami, dla smaku możemy oprószyć je cukrem pudrem. Tort naleśnikowy ozdabiamy z wierzchu bitą śmietaną i mnóstwem borówek w całości lub konfiturą.
Moja rada: torcik naleśnikowy wspaniale smakuje z malinami, poziomkami, czy truskawkami. Dobry jest także z musem owocowym.
Napisz komentarz
Komentarze