Zamiast siedzieć w domu wędrował po wsi. 42-letni mężczyzna odpowie za niestosowanie się do zasad kwarantanny i wywieranie groźbą wpływu na czynności funkcjonariusza.
W związku z ogłoszonym stanem epidemiologiczny w naszym kraju, policjanci z brodnickiej komendy codziennie sprawdzają, czy osoby objęte kwarantanną przebywają we wskazanym przez siebie miejscu. W miniony piątek dzielnicowy z Górzna wykonując swoje zadania związanymi ze sprawdzeniami miejsc przebywania osób objętych kwarantanną domową, pojechał sprawdzić obecność w miejscu kwarantanny jednego z mieszkańców gminy Świedziebnia. Mężczyzna po odebraniu telefonu od dzielnicowego oznajmił, że nie podejdzie do okna, gdyż właśnie się kąpie.
Po kilkukrotnym wydaniu polecenia podejścia do okna, mężczyzna przyznał, że nie ma go w miejscu zamieszkania. Dzielnicowy czekał pod domem mężczyzny i po około 20 minutach nieodpowiedzialny 42-latek powrócił w miejsce kwarantanny.
- Zanim jednak dotarł do mieszkania groził napotkanemu policjantowi oraz groźbą wywierał wpływ na czynności funkcjonariusza – informuje asp. szt. Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej policji. - Takie zachowanie wypełnia znamiona przestępstwa, które zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Nieodpowiedzialny mężczyzna odpowie również za nieprzestrzeganie zarządzeń leczniczych przy chorobach zakaźnych, za co grozi mu grzywna. O fakcie zostanie również powiadomiony Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Policjanci zwracają się do mieszkańców naszego regionu o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z innymi osobami oraz o respektowanie zaleceń służb sanitarnych i innych służb.
(v)
Napisz komentarz
Komentarze