Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 10:46
Reklama

Gęś krucha i pyszna

Gęś krucha i pyszna

Na św. Marcina na stole gęsina - tak było. Później, na dość długo, z naszych jadłospisów zniknęło mięso z gęsi. Ale na szczęście na polskich stołach coraz częściej zaczyna się pojawiać. Gęsi w jadłospisach przez jakiś czas nie było, może dlatego, że utarł się pogląd, iż to tłuste i niezdrowe mięso. A przecież, jak mówią smakosze, polska gęś owsiana to arystokratka wśród drobiu. Polska gąska od dawna doceniana jest u zagranicznych koneserów dobrego i zdrowego jedzenia. To prawda, że gęsina jest najbardziej kalorycznym drobiem, ale gęś w porównaniu z innymi gatunkami mięsa ma korzystniejszy skład tłuszczów. Jest w niej dużo kwasów jedno- i wielonienasyconych, w tym znacznie więcej korzystnych dla serca kwasów omega-3 i omega-6 w porównaniu z mięsem indyczym lub kurzym. Z gąski ważącej ok.6 kg można otrzymać 1 litr smalcu. Gęsi smalec ma niską temperaturę topnienia, to powoduje, że jest łatwo strawny, ale nie należy na nim smażyć

Składniki:

- gęś ok.3,5-4 kg

- 2-3 garście majeranku suszonego

- pieprz świeżo mielony

- sól do solanki

Nadzienie do wyboru:

- mogą być jabłka, przekrojone na ćwiartki z usuniętymi gniazdami nasiennymi

- może być kasza: wówczas przydadzą się:

- podroby i 1,5 – 2 szklanek kaszy jęczmiennej oraz po garści: rodzynek, żurawiny, moreli, śliwek suszonych, albo jabłek

- olej

- 3 garście majeranku, pieprz, sól

 

Solanka:

Na każdy litr wody dodajemy łyżkę soli i dobrze mieszamy. Gęś na minimum 12 godzin, ale moim zdaniem najlepiej na 24 przed pieczeniem, wkładamy do dużej miski. Gęś może być jeszcze zamrożona. Zalewamy ją zimną zalewą. Wody musi być tyle, by cały ptak był przykryty. Odstawiamy w chłodne miejsce.

Gęś z kaszą. Ugotowaną kaszę, może być lekko all dente, mieszamy z bakaliami, pokrojonymi podrobami, jedną garścią majeranku, odrobiną pieprzu i soli.

Gęś układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, wtedy nie przywrze i swobodnie wyłożymy ją na półmisek. Skórę z szyi podkładamy pod spód gęsi. Ptaka od środka i na zewnątrz nacieramy olejem, 2 garściami majeranku i sproszkowaną papryką. Wkładamy farsz z kaszy lub jabłka. Otwór w tuszce można spiąć, lub zeszyć białą, bawełnianą nitką.

Gęś w brytfance z pokrywką lub przykrytą pergaminem posmarowanym olejem, wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni C piekarnika na 20 minut, po tym czasie zmniejszamy do 100-120 stopni C na około 4 -6 godz. Ja liczę każdą godzinę pieczenia na 1 kg mięsa. Można też piec krócej, ale w temperaturze około 180 stopni.

W trakcie pieczenia, jeśli bardzo skóra się wysuszyła, można podlać szklanką rosołu lub co jakiś czas polewać wytwarzającym się sosem.(Jeśli brytfanna jest ze szkła żaroodpornego nie wlewamy żadnych zimnych płynów. Popęka). Ja piekę w brytfance z pokrywką. Na ostatnie 15-20 min zdejmuję pokrywkę i podnoszę temp. do 180 stopni, aby skórka dopiekła się na chrupiąco. Mięso podaję z buraczkami i z gruszkami smażonymi w occie, do tego ziemniaki purre, lub kasza.

(WiK)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama